"Na tę chwilę w Polsce nie mamy potwierdzonego przypadku koronawirusa. Wszystkie badania, które zostały wykonane w kraju, a było ich ponad 350 wykazały wynik ujemny” – powiedział wiceminister zdrowia. Ministerstwo Zdrowia nie potwierdza informacji Ekspressu Ilustrowanego, by w Łodzi odnotowano pierwszy w Polsce przypadek koronawirusa. Gazeta napisała, że wykryto go u kobiety, która przez miesiąc przebywała w Tajlandii, w sobotę przyleciała samolotem do Warszawy, a następnie pociągiem pojechała do Łodzi.

Sytuacja dotycząca koronawirusa jest dynamiczna. Dotychczasowe badania, a wykonano ich ponad 350, nie potwierdziły jego obecności w Polsce – poinformował w czwartek w Senacie wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.

Wiceminister podkreślał, że w związku z tym, że sytuacja jest poważna resort i podległe mu służby "pracują na sto procent".

Kraska stwierdził, że sytuacja jest bardzo dynamiczna i zmienia się z godziny na godzinę. Przypomniał, że najnowsze dane mówią, że na świecie zarażonych jest ponad 81 tys. osób, a zmarło ponad 2,7 tys. Podał, że w Unii Europejskiej zarażonych jest 381 osób. "Na tę chwilę w Polsce nie mamy potwierdzonego przypadku koronawirusa. Wszystkie badania, które zostały wykonane w kraju, a było ich ponad 350 wykazały wynik ujemny” – wskazał.

Ministerstwo Zdrowia nie potwierdza informacji Ekspressu Ilustrowanego, by w Łodzi odnotowano pierwszy w Polsce przypadek koronawirusa. Gazeta napisała, że wykryto go u kobiety, która przez miesiąc przebywała w Tajlandii, w sobotę przyleciała samolotem do Warszawy, a następnie pociągiem pojechała do Łodzi.

- Wynik testu jest ujemny - podaje Ministerstwo Zdrowia.