Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk poinformował w sobotę wieczorem, że rozmawiał z premierem Wielkiej Brytanii Borisem Johnsonem o sytuacji po głosowaniu w Izbie Gmin i czeka teraz na list w sprawie przedłużenia brexitu.

"Czekam na list. Właśnie rozmawiałem z premierem Borisem Johnsonem o sytuacji po głosowaniu w Izbie Gmin" - napisał Tusk na Twitterze.

Według nieoficjalnych informacji, jakie przekazało PAP źródło unijne, Johnson potwierdził Tuskowi, że jeszcze w sobotę wyśle wniosek o przedłużenie brexitu. Szef Rady Europejskiej ma na tej podstawie zacząć konsultacje z liderami unijnymi co do tego, jak zareagować. "Mogą one potrwać kilka dni" - podkreśliło źródło. Niewykluczone, że jeszcze przed końcem października odbędzie się nadzwyczajny szczyt UE w sprawie brexitu.

Źródło przekazało również, że w niedzielę odbędzie się posiedzenie ambasadorów 27 państw członkowskich UE, czyli bez Wielkiej Brytanii.

Posłowie brytyjskiej Izby Gmin w sobotę, 322 głosami za wobec 306 głosów przeciw, poparli odroczenie swojego głosowania nad nową umową o brexicie, uzgodnioną w czwartek w Brukseli przez Johnsona i stronę unijną.

Zgodnie z tzw. ustawą Benna, jeśli do soboty 19 października włącznie brytyjski parlament nie poprze porozumienia z UE lub nie zgodzi się na brexit bez umowy, Johnson musi zwrócić się do Brukseli o przesunięcie terminu brexitu do 31 stycznia 2020 roku.

Johnson zapowiedział wcześniej w sobotę, że nie będzie negocjował przesunięcia terminu brexitu, a jego rząd złoży w przyszłym tygodniu odpowiednie projekty ustaw, które umożliwią doprowadzenie do brexitu przed końcem miesiąca.