Ok. 130 tys. przedsiębiorców zgłosiło się - według stanu na koniec dnia - do wczoraj do skorzystania z tzw. "Małego ZUS-u", czyli niższych składek dla najdrobniejszych przedsiębiorców, poinformowała minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz. Oceniła, że to dobry wynik i dodała, że liczba ta może ostatecznie okazać się jeszcze wyższa.

"Przypomnę, że w ocenie skutków regulacji mówiliśmy o ok. 160 tys. potencjalnych odbiorców. Ostateczne statystyki, ponieważ przedsiębiorcy mogli składać wnioski zarówno drogą elektroniczną, jak i papierową, będziemy mogli podać do końca stycznia" - powiedziała Emilewicz dziennikarzom.

"To, na co umówiliśmy się z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych to duża elastyczność, jeśli chodzi o uzupełnianie tych wniosków, więc sądzę, że wszyscy, którzy byli zainteresowani, mieli szansę te wnioski złożyć. My jesteśmy zadowoleni z tych statystyk" - dodała minister.

Wskazała też, że rozważana jest nowelizacja, by od przyszłego roku wydłużyć termin na składanie wniosków o "Mały ZUS".

Dla przedsiębiorców prowadzących działalność w 2018 r., termin zgłoszenia do "Małego ZUS-u" upłynął 8 stycznia 2019 r.

Tzw. "Mały ZUS", czyli ustawa wprowadzająca niższe składki ZUS dla najdrobniejszych przedsiębiorców weszła w życie 1 stycznia 2019 r. Dzięki niej osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą, których roczne przychody nie przekraczają 30-krotności minimalnego wynagrodzenia będą mogły płacić proporcjonalną do przychodów składkę na ubezpieczenie społeczne.