Bezkompromisowo, ostro, inteligentnie definiował swoje rozumienia świata - powiedział PAP Adam Ferency, wspominając zmarłego we wtorek Kazimierza Kutza, jednego z najważniejszych polskich twórców filmowych.

"Kutz to bardzo ważna postać w moim życiu, ale nie chcę mówić o Kutzu jako reżyserze filmowym, teatralnym" - zaznaczył Ferency. "Chcę powiedzieć o dwóch aspektach jego osobowości - o Kutzu jako obserwatorze świata, przejmująco, wnikliwie patrzącym na rzeczywistość. Bezkompromisowo. Nie bał się ostro definiować swojego rozumienia świata. To było fantastyczne" - podkreślił aktor, który przez wiele lat współpracował z Kutzem.

"Po drugie, i to może rzecz ważniejsza chcę zwrócić uwagę na Kazimierza Kutza jako poetę. Poetę słowa niecenzuralnego. To bardzo inteligentna cecha i bardzo potrzebna. Kutz stworzył z języka plugawego doskonałą poezje. Umiał się posługiwać tym językiem bez złości" - mówił aktor.

Według Adama Ferencego było to niezwykłe i czyniło z mocnego języka Kutza - język poetycki; wielobrzmiący, wielobarwny, ironiczny. "Chciałbym, żebyśmy go zapamiętali, lekko się uśmiechając" - zakończył. (PAP)