Podczas lądowania w Soczi nad Morzem Czarnym rozbił się w sobotę nad ranem rosyjski samolot pasażerski. Agencja Interfax podała, że jedynie cztery osoby zostały lekko ranne. Na atak serca zmarł pracownik lotniska, który pomagał w ewakuacji pasażerów.

Maszyna rosyjskich linii Utair, która wystartowała z Moskwy ze 166 osobami na pokładzie, podczas lądownia na lotnisku w Soczi wypadła z pasa i uderzyła w nasyp. Na skutek uderzenia oderwało się lewe skrzydło i wybuchł pożar.

Pasażerów ewakuowano przy użyciu dmuchanych zjeżdżalni. Strażacy szybko ugasili ogień. W wypadku, którego przyczyna nie jest znana, lekko rannych zostało czterech pasażerów, w tym dziecko. Wcześniej rosyjskie media informowały o wielu rannych.

Na atak serca zmarł pracownik lotniska, który pomagał w ewakuacji pasażerów z rozbitego samolotu. (PAP)