W Lizbonie rozpoczął się w czwartek proces dotyczący korupcji w portugalskich siłach powietrznych. Na ławie oskarżonych zasiadło 68 osób. Chodzi o zawyżanie wartości faktur na dostawach zaopatrzenia m.in. dla stołówek jednostek sił powietrznych.

Wśród oskarżonych o korupcję w ramach śledztwa prowadzonego pod kryptonimem Zeus są zarówno wojskowi, w tym oficerowie, jak i osoby cywilne.

Jak poinformował sędzia, rozpoczęty proces objął 68 spośród 86 osób, które w latach 2016-2017 zostały zatrzymane i dotychczas przebywały w aresztach. Sędzia orzekł natychmiastowe wypuszczenie na wolność 18 podejrzanych.

Wśród oskarżonych jest 30 żołnierzy portugalskich sił powietrznych, w tym kilku wysokich rangą oficerów, a także 38 osób cywilnych - właścicieli oraz pracowników spółek dostarczających artykuły spożywcze dla armii.

Postawione zarzuty przedstawicielom lotnictwa wojskowego dotyczą korupcji biernej oraz fałszowania dokumentów. Z kolei osoby cywilne zostały oskarżone o czynną korupcję i fałszowanie faktur na dostawy towaru dla armii.

Z aktu oskarżenia wynika też, iż poprzez zawyżanie wartości faktur na dostawach zaopatrzenia dla stołówek kilku jednostek sił powietrznych oraz lizbońskiego szpitala wojskowego portugalska armia straciła około 2,5 mln euro.

Pierwsze aresztowania w ramach operacji Zeus przeprowadzono w listopadzie 2016 roku. Wówczas około 500 funkcjonariuszy żandarmerii wojskowej i policji przeprowadziło rewizje na terenie kilku jednostek wojskowych i firm oraz w prywatnych mieszkaniach.

Ze śledztwa wynika, że proceder oszukiwania na zakupie żywności dla sił powietrznych miał miejsce co najmniej od 2011 roku. Inspektorzy stwierdzili, że faktury zawyżano kilkakrotnie w stosunku do rzeczywistej wartości towaru, a nadwyżka trafiała do podziału pomiędzy wspólników.