Szef MSWiA Mariusz Błaszczak, pytany o zajęcie rachunku bankowego prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz przez Urząd Skarbowy powiedział, że "nie byłoby problemu, gdyby prezydent Warszawy stanęła przed komisją weryfikacyjną i przedstawiła swoje stanowisko".

Urząd Skarbowy zajął na prywatnym rachunku bankowym prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz ponad 12 tys. zł. Chodzi o grzywny - wraz z odsetkami - jakie nałożyła na nią komisja za niestawiennictwo na czterech rozprawach.

W czwartek na konferencji prasowej Błaszczak został zapytany m.in. o zajęcie rachunku bankowego prezydent Warszawy przez Urząd Skarbowy. Minister wyjaśnił, że "nie byłoby problemu, gdyby prezydent Warszawy stanęła przed komisją weryfikacyjną i przedstawiła swoje stanowisko".

Błaszczak przypomniał także, że "miasto stołeczne Warszawa oddało kamienicę - jak się okazuje - tym, którzy mieli wątpliwe prawa do otrzymania tych nieruchomości". W jego ocenie za tę sytuację "niewątpliwie jest odpowiedzialna pani Gronkiewicz-Waltz".

"Nie przychodzi pani Gronkiewicz-Waltz na posiedzenia komisji weryfikacyjnej, co oznacza, że ten skandal obciąża przede wszystkim panią Gronkiewicz-Waltz" - dodał minister Błaszczak.

Gronkiewicz-Waltz została dotąd ukarana sześć razy, grzywnami w wysokości po 3 tys. zł, za niestawienie się przed komisją weryfikacyjną ds. stołecznej reprywatyzacji. Na początku września komisja oddaliła wnioski prezydent Warszawy o uchylenie czterech grzywien - na łączną kwotę 12 tys. zł - za jej niestawiennictwa na wcześniejszych rozprawach.

Jak ustaliła PAP, 15 września Urząd Skarbowy dokonał egzekucji należności wynikających z tych właśnie grzywien; chodzi o niestawiennictwo na rozprawach dotyczących nieruchomości Twarda 8 i 10, Chmielna 70 i Sienna 29. Komisja decyzje o nałożeniu grzywien wydała 29 czerwca (dwie pierwsze nieruchomości), 13 lipca i 31 lipca. Wezwania do dobrowolnego uiszczenia grzywny prezydent Warszawy doręczono - w dwóch pierwszych sprawach - 1 sierpnia, w dwóch kolejnych - 11. Z kolei 11 września - jak wynika z informacji PAP - przewodniczący komisji wystąpił z wnioskiem w wszczęcie postępowania egzekucyjnego.