W ciężarówce chłodni porzuconej na libijskim wybrzeżu znaleziono zwłoki siedmiu afrykańskich migrantów; gdy przemytnicy zostawili samochód, którym ich wieźli, uchodźcy przez dwa dni byli w nim zamknięci - pisze w poniedziałek agencja Reutera.

Udało się uratować 28 osób, w tym pięć kobiet. Pojazd odkryto w niedzielę w Garabulli, na północnym zachodzie Libii, ok. 50 km na wschód od Trypolisu, który jest popularnym wśród migrantów punktem wyjazdu do Europy.

Służby migracyjne dowiedziały się o porzuconym samochodzie od przechodnia, który zgłosił, że słyszał głosy wydobywające się z wnętrza ciężarówki.

Ocalali mówili, że kierowca zostawił pojazd na uboczu, gdy nieznani mężczyźni zaczęli strzelać w opony.

Obecnie najwięcej migrantów chcących dostać się drogą morską do Europy wyrusza właśnie z Libii. W ciągu ostatnich trzech lat co roku do najbliżej położonych Włoch przeprawiało się stamtąd ok. 150 tys. osób. (PAP)

ulb/ kar/