Święty ma swój własny kod pocztowy na biegunie północnym. Adres, pod który można przesyłać listy także zza granicy, to: Santa Claus, North Pole HOH OHO Canada.
Santa Claus odpowiada na listy. Pracuje dla niego ochotniczo 11 tysięcy "elfów", czyli obecnych i emerytowanych pracowników Canada Post - podaje z powagą kanadyjska poczta. To ciężka praca, gdyż listy przychodzą w ok. 30 językach, są także pisane językiem Braille'a. Co roku, policzył dziennik "National Post", "elfy" spędzają ok. 200 tys. godzin odpisując dzieciom.
Św. Mikołaj jest Kanadyjczykiem...
Nic dziwnego, że to właśnie Canada Post przyjmuje listy adresowane do św. Mikołaja. W 2008 roku minister ds. obywatelstwa i imigracji przyznał formalnie świętemu kanadyjskie obywatelstwo, w związku z czym Santa Claus, po podróżach świątecznych z prezentami dookoła świata ma automatycznie prawo wjazdu z powrotem do Kanady.
... i idzie z duchem czasu
Na stronie internetowej kanadyjskiej poczty można znaleźć wszystkie informacje użyteczne podczas pisania listu do św. Mikołaja. Poza adresem do Santa Clausa jest także przypomnienie, żeby napisać swój adres zwrotny. Ponieważ żyjemy w czasach internetu, jest także możliwość napisania e-maila. E-maile jednak nie podróżują w specjalnych workach św. Mikołaja: zwykłe worki pocztowe są w Kanadzie beżowe, ale te z listami do Santa Clausa - czerwone.
Kanadyjski adres św. Mikołaja ma już blisko 30 lat
Poczta podkreśla przy tym, że pisanie listów do Santa Clausa ma zalety edukacyjne - w tej zabawie dzieci po prostu uczą się, jak napisać list. Pocztowe "elfy" z drugiej strony mówią, że przychodzą także listy od dzieci opisujących swoje poważne problemy. Jak podawał "National Post", w takich przypadkach odpisywaniem na listy zajmują się psychologowie, poczta współpracuje też z policją.
W 2012 roku minie 30 lat od chwili, gdy Canada Post zaczęła przyjmować listy do św. Mikołaja. Aby Santa Claus otrzymał listy na czas, muszą one trafić do kanadyjskiej poczty do 19 grudnia.