Trzeba zbadać proceder związany z utratą oszczędności przez Polaków i rozliczyć odpowiedzialnych - oświadczyła we wtorek w Sejmie Andżelika Możdżanowska (PSL). Dodała, że jej klub poprze powołanie komisji śledczej ds. Amber Gold, ale jest też za powstaniem odrębnej komisji ws. SKOK-ów.

Możdżanowska podkreśliła w debacie nad projektem uchwały autorstwa PiS ws. powołania komisji śledczej ds. Amber Gold, że poprze wniosek o powołanie tej komisji. Zaapelowała też o merytoryczną pracę komisji, bez "spektakli medialnych".

Według wiceszefowej klubu PSL konieczne jest "zbadanie całego procederu, związanego z utratą majątku i oszczędności 18 tysięcy Polaków na kwotę 850 mln zł". "Ta kwota szokuje, wymaga wyjaśnienia i rozliczenia osób odpowiedzialnych, a także wypracowania procedur, by w przyszłości uniknąć kolejnych takich sytuacji" - podkreśliła.

Posłanka zaznaczyła, że ludowcy nie popierają pomysłu rozszerzenia zakresu tematycznego komisji o kwestie związane ze SKOK-ami. Dodała jednak, że PSL jest za powołaniem odrębnej komisji, która zajmie się tematem SKOK-ów.

Projekt uchwały ws. powołania komisji śledczej ds. SKOK-ów złożył klub Nowoczesnej. Konieczność powołania takiej komisji uzasadniono m.in. licznymi informacjami pochodzącymi od organów państwa - KNF, NIK, NBP - o nieprawidłowościach w działaniu systemu SKOK-ów.

Amber Gold to firma, która miała inwestować w złoto i inne kruszce. Działała od 2009 r., a klientów kusiła wysokim oprocentowaniem inwestycji - od 6 do nawet 16,5 proc. w skali roku - które znacznie przewyższało oprocentowanie lokat bankowych.