Rosyjski Memoriał dostał pisemne upomnienie od Ministerstwa Sprawiedliwości. Resort dopatrzył się nieprawidłowości w działalności obrońców praw człowieka, które nakazał usunąć do 21 grudnia. Jak twierdzą niezależni komentatorzy, nie można wykluczyć, że rosyjskie władze będą chciały zlikwidować niewygodną organizację.

Centrum obrony praw człowieka Memoriał jako jedno z pierwszych w Rosji stowarzyszeń zostało wpisane na listę tzw. "zagranicznych agentów". W ubiegłym roku prokuratura dopatrzyła się nieprawidłowości w statucie organizacji i chciała ją zlikwidować, ale sąd postanowił inaczej.

Niedawno Ministerstwo Sprawiedliwości zarzuciło Memoriałowi, że jego publikacje podważają konstytucyjne podstawy państwa i wzywają do obalenia władzy. Tym razem urzędnicy resortu dopatrzyli się nieprawidłowości administracyjnych i udzielając pisemnej nagany zażądali ich usunięcia.

Obrońcy praw człowieka i historycy pracujący w Memoriale twierdzą, że to najzwyklejsze ataki polityczne, niemające żadnego innego uzasadnienia.