Trzeba przeciąć wiele siatek powiązań, różnego rodzaju patologicznych układów, które w samorządzie w wielu miejscach mają miejsce; urząd i samorząd powinien być dla ludzi, a nie odwrotnie - mówiła na środowym spotkaniu z mieszkańcami Pułtuska premier Beata Szydło

"W przyszłym roku będą wybory samorządowe, to jest niepowtarzalny moment, żeby w społecznościach lokalnych dokonać wyboru ludzi, którzy rzeczywiście będą realizowali najważniejszy program, jaki można w samorządzie realizować; to znaczy program każdego obywatela mieszkającego na danym terenie. Budowania małej ojczyzny w kategoriach nie tylko wspólnoty samorządowej, ale też wspólnoty wartości. To jest niezwykle ważne" - mówiła Szydło.

Premier oświadczyła, że wśród reform z 1999 roku reforma samorządowa "była tą najbardziej udaną". "Władza zeszła niżej, do obywateli, ludzie wzięli sprawy w swoje ręce" - przypomniała premier.

Szefowa rządu zaznaczyła, że przez lata obowiązywania ustroju samorządowego "narosło wiele patologii". "Narosło też wiele różnego rodzaju nieprawidłowości, które po prostu trzeba naprawić i trzeba poprawić" - oświadczyła.

Szydło poinformowała o konieczności dokonania zmian ustawowych. Jak mówiła, m.in. "trzeba zmienić ustawę o finansach samorządowych, trzeba pomyśleć, jak samorządy i czym powinny przede wszystkim zarządzać, jak powinno to wszystko być poukładane (...)" - mówiła szefowa rządu.

"Trzeba przeciąć wiele sitw, siatek powiązań, różnego rodzaju patologicznych układów, które w samorządzie w wielu miejscach mają miejsce. To nie znaczy, że wszędzie tak jest" - podkreśliła.

Premier szydło zaznaczyła, ze zbliżające się wybory samorządowe to niepowtarzalny czas, żeby postawić na ludzi, którzy mają pomysły i dbają o lokalną społeczność. "Urząd i samorząd powinien być dla ludzi, a nie odwrotnie" - dodała premier.

Podczas spotkania z mieszkańcami Pułtuska premier mówiła, że drogi to najważniejsze inwestycje w każdej gminie. Jednocześnie - jak zaznaczyła - bez ministra infrastruktury i budownictwa nie będzie składać konkretnych deklaracji, "które drogi wybudujemy, a których nie".

Premier zaznaczyła, że jest świadoma, że program budowy dróg lokalnych wymaga wsparcia. "Zaproponujemy niedługo takie rozwiązanie, które pozwoli nam wygospodarować więcej pieniędzy właśnie z myślą o realizacji i budowie dróg lokalnych: gminnych, powiatowych, tych, które są w małych miejscowościach" - oświadczyła.

"Szukamy w tej chwili takiego rozwiązania, jest kilka pomysłów (...). Pan minister (Andrzej) Adamczyk bardzo ciężko pracuje nad tym programem i w tej chwili jest to dla nas priorytet" - dodała.

Szydło poinformowała, że "ten program, który jest w tej chwili opracowany i przygotowany, w najbliższych dniach zostanie przedstawiony, będzie przyjęty przez rząd, będą wskazane konkretne inwestycje, które będą realizowane w tym roku i w latach następnych".

"Myślimy o tym, co zrobić, żeby znaleźć środki jeszcze na dodatkowe inwestycje drogowe" - dodała premier. (PAP)