Szef amerykańskiej dyplomacji Marco Rubio powiedział we wtorek 12 sierpnia, że tylko w Rosjanie stracili 60 tys. żołnierzy. Stwierdził także, że samo spotkanie Donalda Trumpa z Putinem nie jest ustępstwem.

- Ta wojna wiele znaczy dla Putina. W zeszłym miesiącu Rosjanie stracili 60 tys. żołnierzy - nie zaginionych w akcji - jakieś 50-60 tys. w ciągu jednego miesiąca. Pomyślcie o Iraku - to był zaledwie ułamek tego, co straciliśmy, i to było straszne - stwierdził Rubio w wywiadzie w programie publicysty Sida Rosenberga w radiu 77 WABC w Nowym Jorku. - To pokazuje, ile ci ludzie są gotowi poświęcić, ze względu na to, jak ważna jest dla nich ta wojna. Oczywiście wojna jest bardzo ważna dla Ukrainy, ponieważ walczą o swój kraj. Walczą o przyszłość. Nie chcą być częścią Rosji. To trudna sprawa - dodał.

Spotkanie przywódców USA i Rosji na Alasce. Rubio broni Trumpa

Rubio przekonywał, że dla prezydenta Trumpa spotkanie z Władimirem Putinem na Alasce nie jest ustępstwem, lecz próbą dowiedzenia się, na ile możliwe jest zawarcie układu z Rosją. - Prezydent rozmawiał z Putinem przez telefon trzy, może cztery razy. I nic z tego nie wyszło, a przynajmniej nie dotarliśmy tam, dokąd chcemy. Prezydent myśli więc coś w stylu: „Słuchajcie, muszę spojrzeć na tego faceta po drugiej stronie stołu. Muszę go zobaczyć twarzą w twarz. Muszę go wysłuchać. Muszę ocenić sytuację, patrząc na niego. I ludzie muszą zrozumieć, że dla prezydenta Trumpa spotkanie to nie ustępstwo - powiedział Rubio.

Jak dodał, dla Trumpa spotkanie jest sposobem na „ustalenie faktów i spojrzenie facetowi w oczy”. - Więc szczerze mówiąc, wiesz, myślę, że dowiemy się już na tym spotkaniu. Wiesz, czy to ma jakiekolwiek szanse powodzenia, czy nie - dodał. Zaznaczył, że Trump ma „niesamowity instynkt do rozszyfrowywania ludzkiej natury”, co pokazały jego negocjacje handlowe.

Wojna w Ukrainie. Dane Kijowa o liczbie zabitych Rosjan niedoszacowane

Podane przez Rubio liczby rosyjskich strat są niemal dwukrotnie wyższe od całkowitych rosyjskich strat szacowanych przez ukraińskie ministerstwo obrony. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski szacował tymczasem liczbę zabitych Rosjan (bez rannych i zaginionych, które zwykle wlicza się do strat) na 15 tys. miesięcznie.