"Te kroki podjęto w następstwie barbarzyńskiego ataku terrorystycznego w Pahalgam" – poinformowało Ministerstwo Obrony Indii w oświadczeniu. "Żadne pakistańskie obiekty wojskowe nie zostały zaatakowane. Indie wykazały się znaczną powściągliwością w wyborze celów i metod wykonania".

Rzecznik pakistańskiej armii powiedział lokalanym mediom, że Indie zaatakowały Pakistan rakietami w trzech miejscach i że Pakistan odpowie na ten atak - przekazała agencja Reutera.

Media: Siły zbrojne Pakistanu zestrzeliły dwa indyjskie samoloty

Pakistan zestrzelił dwa indyjskie samoloty w odwecie wcześniejszy ostrzał celów w Pakistanie i Kaszmirze - podał portal Dawn. Nadawca PTV News powołując się na źródła bezpieczeństwa przekazał, że siły zbrojne "odpowiadają na wrogą agresję". PTV News poinformował, że "wszystkie samoloty pakistańskich sił powietrznych są bezpieczne. Pakistańskie siły zbrojne udzieliły odpowiedniej odpowiedzi na wrogą agresję".

Wcześniej rzecznik pakistańskich sił zbrojnych generał broni Ahmed Sharif Chaudhry powiedział mediom, że w nocnym indyjskim ostrzale pięciu miejscowości zginęły trzy osoby, a 12 zostało rannych. "Nasze samoloty odrzutowe są w powietrzu. Ten tchórzliwy i haniebny atak został przeprowadzony z przestrzeni powietrznej Indii. Nigdy nie pozwolono wrogim samolotom (...) wtargnąć w przestrzeń Pakistanu" - oświadczył Chaudhry. "Pakistan odpowie na to w czasie i miejscu, które sam wybierze". Dodał, że "chwilowe szczęście, które Indie osiągnęły dzięki tchórzliwemu atakowi, zastąpi długotrwały żal".

Kilka godzin później gen. Szarif poinformował, że w przeprowadzonych w środę przez Indie atakach na terytorium Pakistanu zginęło osiem osób, a prawie 40 zostało rannych. Według informacji przekazanej przez rzecznika, siły zbrojne Pakistanu zestrzeliły pięć indyjskich maszyn, w tym trzy samoloty Rafale i po jednym Su-30 oraz MiG-29. Miały one zostać zestrzelone, gdy znajdowały się w indyjskiej przestrzeni powietrznej.

Jednocześnie – jak przekazał rzecznik – indyjskie samoloty zostały zaatakowane dopiero po tym, jak dokonały ataków na terytorium Pakistanu. Dodał, że żaden pakistański samolot nie został zestrzelony. Wymiana ognia pomiędzy siłami Indii i Pakistanu miało miejsce w wielu miejscach wzdłuż linii rozgraniczenia w spornym regionie – Kaszmirze, dodał gen. Szarif.

Indyjska armia poinformowała zaś, że w wyniku pakistańskiego ostrzału zginęło trzech indyjskich cywilów.

Indie informują inne kraje, Trump ma nadzieję na szybkie zakończenie konfliktu

Prezydent USA Donald Trump wyraził we wtorek nadzieję, że środowe starcia pomiędzy Indiami i Pakistanem „bardzo szybko się zakończą”. Ocenił jednak, że "ludzie wiedzieli, że coś się wydarzy". "To wielka szkoda. Właśnie się o tym dowiedzieliśmy wchodząc przez drzwi Gabinetu Owalnego" - powiedział Trump, pytany o tę sprawę podczas ceremonii zaprzysiężęnia Steve'a Witkoffa na specjalnego wysłannika ds. Bliskiego Wschodu. "Myślę, że ludzie wiedzieli, że coś się wydarzy, bazując na przeszłości. Oni walczą od dawna, walczą od wielu, wielu dekad. A właściwie od wieków, jeśli się nad tym zastanowić. Mam nadzieję, że to się bardzo szybko skończy" - dodał Trump.

Jak wynika z informacji indyjskiej ambasady w Waszyngtonie, "Niedługo po uderzeniach w Pakistanie, doradca ds. bezpieczeństwa narodowego premiera Indii Narendry Modiego rozmawiał ze swoim amerykańskim odpowiednikeim Markiem Rubio i poinformował go o podjętych działaniach".

Amerykański Departament Stanu podał zaś, że sekretarz stanu USA Marco Rubio rozmawiał z doradcami ds. bezpieczeństwa narodowego nie tylko z Indii, ale i z Pakistanu Wezwał obie strony do powstrzymania się od eskalacji konfliktu. "Tego popołudnia sekretarz Rubio rozmawiał z doradcami ds. bezpieczeństwa narodowego Indii i Pakistanu. Wezwał obu do utrzymanie otwartych linii komunikacyjnych i unikania eskalacji" - napisał amerykański resort dyplomacji we wpisie na platformie X.

Wcześniej sam Rubio w osobnym wpisie powtórzył wyrażoną wcześniej przez prezydenta Trumpa nadzieję, że starcia między państwami "szybko się skończą" i deklarował, że będzie zaangażowany w rozmowy z obiema stronami.

Jak powiedział cytowany przez CNN wysoki rangą przedstawiciel indyjskiego rządu, obok rozmowy z Rubio, rząd Indii poinformował o swoich działaniach też m.in. Wielką Brytanię, Arabię Saudyjską, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Rosję.

Atak Indii na Pakistan - reaguje ONZ

"Świat nie może pozwolić sobie na wojnę Indii z Pakistanem po środowym indyjskim ataku na terytorium sąsiada" – przestrzegł w środę rzecznik sekretarza generalnego Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ) Antonio Guterresa, cytowany przez agencję Reutera. Jak poinformował, sekretarz generalny jest „bardzo zaniepokojony indyjskimi operacjami wojskowymi wzdłuż linii kontroli i granicy międzynarodowej”. Wezwał też oba kraje do „maksymalnej powściągliwości wojskowej”.

Chiny też ubolewają

Ministerstwo spraw zagranicznych Chin wyraziło w środę "ubolewanie" z powodu ataków indyjskiego wojska na cele na terytorium Pakistanu oraz "zaniepokojenie" obecnym rozwojem sytuacji. Pekin wezwał obie strony konfliktu do zachowania spokoju i powściągliwości.

Niewymieniony z nazwiska rzecznik resortu dyplomacji, odpowiadając na pytanie dotyczące eskalacji napięć i indyjskiej operacji, zwrócił uwagę, że Chiny "sprzeciwiają się wszelkim formom terroryzmu". "Indie i Pakistan to sąsiedzi, którzy nie mogą się przenieść, a oba kraje są również sąsiadami Chin" - podkreślił.