Nacjonalistyczni politycy w Walii oraz orędownicy języka walijskiego chcą, aby nowy następca tronu książę William, który przyjął tytuł księcia Walii, nauczył się ich języka.
„Nikt nie oczekuje, że William zacznie od razu mówić płynnie po walijsku, ale chcę, aby doceniono wagę języka i to, jaką rolę pełni on w kształtowaniu współczesnej Walii” – powiedział Mark Drakeford, pierwszy minister Walii, cytowany przez dziennik „Guardian”.
Król Karol III został księciem Walii w 1958 roku, choć oficjalna inwestytura miała miejsce dopiero w 1969 roku. Jak przypomina dziennik, wcześniej Karol spędził 9 tygodni na uniwersytecie w Aberystwyth w celu nauki historii Walii i języka walijskiego. Karol wygłosił też szereg wystąpień w tym języku.
Ostatni raz uczynił to podczas piątkowej wizyty w Walii - po raz pierwszy nie jako następca tronu, tylko monarcha. Podziękował za złożone mu kondolencje po śmierci matki, królowej Elżbiety II, i podkreślił, że możliwość noszenia tytułu księcia Walii była dla niego zaszczytem.
"Teraz mój syn, William, będzie nosił ten tytuł. Jego miłość do Walii jest głęboka. Panie i panowie, tak jak moja ukochana matka przede mną, wiem, że wszyscy dzielimy miłość do tej wyjątkowej ziemi" - powiedział w przemówieniu wygłoszonym częściowo po walijsku, a częściowo po angielsku.
„Język walijski jest najważniejszą kwestią dla współczesnej Walii. Zrozumienie i szacunek dla języka jest kluczowe dla każdej osoby publicznej tu działającej” – powiedziała Nia Jeffreys związana z Plaid Cymru, centrolewicową partią w Walii, wspierającą idee niepodległościowe.
„Jestem przekonana, że William i Kate otrzymają wsparcie z wielu stron, jeśli zdecydują się rozpocząć przygodę z językiem walijskim” – dodała.
Książę William został księciem Walii i następcą tronu brytyjskiego po śmierci królowej Elżbiety II w czwartek 8 września. Dotychczasowy następca tronu książę Walii Karol został królem Karolem III.
Z Londynu Marcin Furdyna (PAP)