O umożliwienie udzielania czasowej ochrony cudzoziemcom masowo przybywających do Polski z Ukrainy - zaapelował do premiera szef Naczelnej Rady Adwokackiej Przemysław Rosati. Według niego, czasowa ochrona pomoże w legalizacji pobytu uchodźców i znalezieniu przez nich pracy.

Prezes adwokatury wysłał w tej sprawie list do szefa polskiego rządu z apelem, by Rada Ministrów skorzystała z możliwości, jaką daje ustawa o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium Polski. Jak wyjaśnił chodzi o dwa przepisy tej ustawy mówiące o możliwości udzielenia na podstawie rozporządzenia ochrony cudzoziemcom, którzy opuścili swój kraj z powodu inwazji i wojny. Mec. Rosati przypomniał przy tym, że ochrona czasowa udzielana jest do chwili, gdy możliwy stanie się powrót cudzoziemców, ale nie dłużej niż na okres roku.

"Co istotne, osoby objęte tą formą ochrony mogłyby stosunkowo szybko podjąć pracę lub wykonywanie działalności gospodarczej, a to z kolei przyniesie profity również polskiej gospodarce, gdzie w dalszym ciągu brakuje pracowników w wielu branżach. Pracując lub prowadząc działalność gospodarczą legalnie, cudzoziemcy odprowadzaliby także w ostatecznym rozrachunku podatki w Polsce. Przyznanie ochrony w tym trybie ureguluje w stopniu podstawowym ich sytuację prawną" – podkreślił szef NRA.

Według niego czasowa ochrona pomoże w legalizacji pobytu uchodźców, w tym także w znalezieniu przez nich zatrudnienia. Adwokat podkreślił, że przyjęcie takiego rozwiązania nie wymaga wszczynania i prowadzenia długotrwałych postępowań, nie obciąża nadmiernie administracji i nie doprowadzi do niewydolności systemu w tym zakresie.

"Biorąc pod uwagę obecną sytuację i informacje przekazywane przez koleżanki i kolegów adwokatów, którzy są na wschodniej granicy naszego kraju, jest to szybkie i racjonalne rozwiązanie. Wprowadzenie tej formy ochrony będzie adekwatną odpowiedzią na zaistniałą sytuację, która nie będzie też wymagała nadmiernych zmian legislacyjnych w dotychczasowym systemie prawnym – dodał Rosati.(PAP)

autor: Mateusz Mikowski