Norwegia – zagraniczni właściciele firm to rosnący problem

Jak podaje serwis mojanorwegia.pl, z ogólnodostępnego rejestru właścicielskiego wynika, że już 10 proc. firm w Norwegii znajduje się pod kontrolą cudzoziemców. Z tego 1031 firm kontrolują osoby z rosyjskim, chińskim lub irańskim obywatelstwem. Norweska administracja podatkowa zwraca uwagę, że coraz bardziej skomplikowane struktury właścicielskie przedsiębiorstw to poważny problem nie tylko dla fiskusa, ale i dla bezpieczeństwa państwa. Takie rozwiązania pomagają sprzyjają unikaniu podatków, omijaniu międzynarodowych sankcji czy finansowaniu nielegalnych działań.

Infrastruktura krytyczna w rękach Rosjan

Rosja, Chiny i Iran są najczęściej wymieniane przez norweskie instytucje jako kraje stwarzające realne ryzyko dla funkcjonowania norweskiej gospodarki i bezpieczeństwa publicznego. Szczególnej uwagi wymaga infrastruktura strategiczna – w tym energetyka, transport czy wodociągi – której elementy pozostają pod zarządem spółek powiązanych z osobami z krajów o podwyższonym ryzyku. W samym sektorze energetycznym aż 15 firm mających kluczowy wpływ na bezpieczeństwo kraju kontrolowanych jest przez obywateli Rosji.

Norwegia. Nowe rejestry zagranicznych firm

Norweskie władze uruchomiły specjalny rejestr mający na celu szybkie identyfikowanie firm, których prawdziwe struktury właścicielskie są niejasne lub zatajone. Nowe narzędzie ma usprawnić działania służb i umożliwić skuteczne przeciwdziałanie próbom unikania kontroli i podatków oraz zapobiegać wykorzystaniu norweskich firm do celów niezgodnych z prawem.

Rosnąca liczba spółek posiadających właścicieli spoza Europy Zachodniej wywołuje konieczność wdrażania coraz nowocześniejszych metod monitoringu i szczegółowej analizy przepływów kapitałowych. Działania norweskich służb mają na celu nie tylko ochronę interesów fiskalnych, ale przede wszystkim zapewnienie integralności infrastruktury krytycznej Norwegii.

Norwegia wzmacnia ochronę na granicy z Rosją

Przypomnijmy – Norwegia ma 197 km lądowej granicy z Rosją. To jednocześnie zewnętrzna granica Strefy Schengen. Pod wpływem rosnącego zagrożenia ze strony Rosji Norwegia kilka dni temu podjęła decyzję o wzmocnieniu zabezpieczeń na granicy. Na początku zmodernizowane ma być przejście Skafferhullet, co obejmie nowe maszty, czujniki i systemy detekcji. Kraj przeznaczy na to 5 mln NOK (ok. 1,8 mln zł).

Norwegia już w 2024 roku otrzymała z Unii Europejskiej 190 mln NOK (równowartość ok. 68,5 mln zł) na wzmocnienie granicy z Rosją. Modernizacja ma zwiększyć bezpieczeństwo kraju, ale i całej północnej flanki NATO.