Rząd nie zmienił najważniejszych założeń przyszłorocznego budżetu. Projekt ustawy budżetowej na 2026 r. przyjęty w piątek przez Radę Ministrów zakłada podobną kwotę dochodów, wydatków i deficytu, jak dokument z końca sierpnia przekazany do konsultacji w Radzie Dialogu społecznego. Deficyt ma wynieść maksymalnie 272 mld zł. Plan dochodów zamyka się kwotą 647 mld zł, a limit wydatków to 919 mld zł.

Budżet 2026 na tle 2025 r., mld zł
2025* 2026 zmiana
DOCHODY 632,85 647,20 2,3%
Dochody podatkowe 570,77 579,92 1,6%
Podatek od towarów i usług 349,53 341,50 -2,3%
Podatek akcyzowy 98,14 103,25 5,2%
Podatek dochodowy od osób prawnych 70,72 80,42 13,7%
Podatek dochodowy od osób fizycznych 31,74 32,04 0,9%
WYDATKI 921,62 918,94 -0,3%
SALDO -288,77 -271,74 -5,9%
źródło: Ministerstwo Finansów; *wykonania na podstawie projektu z sierpnia

Makroekonomia: rząd zakłada 3,5 proc. wzrostu PKB

Bez zmian pozostawiono również założenia makroekonomiczne. Wzrost gospodarczy ma wynieść w przyszłym roku 3,5 proc., inflacja w całym 2026 r. powinna wynosić przeciętnie 3 proc., zaś stopa bezrobocia rejestrowanego obniży się do 5 proc. (według ostatnich danych była na poziomie 5,5 proc.).

„Projekt budżetu został przygotowany zgodnie ze stabilizującą regułą wydatkową. Deficyt będzie finansowany między innymi poprzez emisję obligacji krajowych i zagranicznych, a także środki UE, mechanizmy buforowe umożliwią reagowanie na zmiany w otoczeniu makroekonomicznym, takie jak ewentualne spowolnienie wzrostu gospodarczego czy wyższa inflacja” – zaznacza rząd w komunikacie po posiedzeniu.

Dług publiczny nadal poniżej progu ostrożnościowego z ustawy

Dług publiczny liczony zgodnie z metodyką krajową (bez uwzględnienia funduszy pozabudżetowych) ma wynieść w końcu 2026 r. 53,8 proc. PKB, jak podkreśla rząd, „pozostając poniżej progu ostrożnościowego 55 proc. określonego w ustawie o finansach publicznych”. Przekroczenie tego progu wiązałoby się z koniecznością przygotowania w kolejnym roku (w tym przypadku chodziłoby o 2028 r.) projektu budżetu zapewniającego spadek relacji długu do PKB.

Na poziomie podstawowych kategorii wydatkowych w finalnym projekcie budżetu również nie ma zmian w porównaniu z dokumentem z sierpnia. Rada Ministrów podkreśla kwotę ponad 200 mld zł, jaka ma być przeznaczona na wydatki obronne (w znaczącej części ich źródłem ma być pozabudżetowy Fundusz Wsparcia Sił Zbrojnych; wydatki zbrojeniowe ujmują również emerytury mundurowe). Także niemal 248 mld zł na ochronę zdrowia „z priorytetem dla inwestycji w infrastrukturę medyczną i kadry”.

Wydatki na zdrowie budzą jednak kontrowersje. W piątek przed południem premier Donald Tusk podkreślał, że rząd nie ma zamiaru podnosić składki zdrowotnej. Wcześniej o zbyt małym budżecie na zdrowie mówiła, Jolanta Sobierańska-Grenda, szefowa resortu zdrowia.

Wraz z projektem budżetu rząd przyjął aktualizację strategii zarządzania długiem publicznym, a także projekt tzw. ustawy okołobudżetowej. Ten ostatni przewiduje m.in., że od stycznia o 3 proc. (czyli w skali odpowiadającej oczekiwanej inflacji) wzrośnie średnie wynagrodzenie nauczycieli początkujących, podstawa służąca naliczeniu wynagrodzeń osób podlegających pod przepisy ustawy o wynagradzaniu osób kierujących niektórymi podmiotami prawnymi oraz niektórymi spółkami.