Nowa projekcja inflacji przygotowana przez analityków Narodowego Banku Polskiego pokazuje, że niemal w każdym kwartale do końca 2027 r. tempo wzrostu cen będzie mieścić się w przedziale odchyleń od celu NBP. Przedział to 1,5-3,5 proc.
Niższa prognoza inflacji pozwoliła na obniżkę stóp procentowych
Projekcja to kluczowy dokument dla Rady Polityki Pieniężnej. Prezes NBP Adam Glapiński na czwartkowej konferencji prasowej nazwał ją „biblią RPP”. Perspektywy inflacji w nowej projekcji wyglądają korzystniej niż w poprzedniej. To jeden z powodów, dla których RPP obniżyła na zakończonym w środę posiedzeniu stopy procentowe.
W porównaniu z projekcją z marca br. prognozy tempa wzrostu cen na kolejne kwartały tego roku są obecnie o ponad 1 pkt proc. niższe. Na pierwszą połowę przyszłego roku nowa projekcja również pokazuje wskazania niższe niż poprzednia – różnica wynosi ok. 0,5 pkt proc. W kolejnych kwartałach wskazania nowej projekcji są na ogół nieznacznie niższe niż poprzedniej.
Inflacja w dół z małą górką pod koniec 2025 r.
Według nowej projekcji powrót inflacji do celu spodziewany jest już w rozpoczętym właśnie III kwartale br. 12-miesięczna zmiana cen ma wynieść średnio 2,9 proc. w porównaniu z 4,1 proc. średnio w II kwartale. Ekonomiści rynkowi również przewidują duży spadek inflacji, który będziemy zawdzięczać w głównej mierze efektowi statystycznemu: z porównania poziomu cen pomiędzy tymi samymi miesiącami dwóch kolejnych lat wypadnie ubiegłoroczna podwyżka cen nośników energii, która podbijała inflację w ostatnich 12 miesiącach.
„Kształt ścieżki inflacji CPI na przestrzeni 2025 r. w istotnym stopniu determinują działania regulacyjne w zakresie cen energii elektrycznej i gazu ziemnego. W szczególności od 1 lipca br. obniżają się ceny gazu dla gospodarstw domowych, ale przy jednoczesnym przywróceniu pobierania opłaty mocowej oraz założonym wygaśnięciu mechanizmu ceny maksymalnej na energię elektryczną od IV kw.” – napisano w nowym raporcie o inflacji.
Zdaniem analityków NBP pod koniec roku inflacja przejściowo znów przyśpieszy nieznacznie wykraczając poza przedział odchyleń od celu. „Proces dezinflacji w 2025 r. będzie spowalniać wciąż wysoka dynamika cen administrowanych, w tym opłat za wywóz śmieci, zaopatrywanie w zimną wodę i odprowadzanie nieczystości, oraz podwyższona dynamika cen towarów akcyzowych ze względu na podwyżki akcyzy na wyroby tytoniowe i ich substytuty” – ocenia NBP.
Mimo to od I kwartału 2026 r. będzie już trwale w tym przedziale, a w drugiej połowie 2027 r. byłaby nawet poniżej punktowego celu NBP wynoszącego 2,5 proc. „Byłaby”, bo publikowana projekcja jest przygotowywana przy założeniu braku zmian stóp procentowych, tymczasem w lipcu RPP obniżyła je o 0,25 pkt proc. „Prognozowana na najbliższe lata ścieżka aktywności gospodarczej w kraju i za granicą wskazuje, że w latach 2026-2027 inflacja CPI będzie znajdować się pod coraz silniejszym wpływem słabnącego tempa wzrostu wynagrodzeń, które ze względu na mechanizmy rynkowe oddziałuje z pewnym opóźnieniem na kształtowanie się cen” – podkreśla bank centralny.
Niższa prognoza wzrostu wynagrodzeń
Prognozy zawarte w nowej projekcji mówią, że w tym roku wzrost wynagrodzeń w gospodarce wyniesie 8,9 proc., by spowolnić do 6,3 proc. w 2026 r. i 5,2 proc. rok później. W poprzedniej projekcji przewidywania na lata 2025 i 2027 były podobne. Nieco wyższa (6,9 proc. była prognoza wzrostu płac na 2026 r.).
Projekcja pokazuje też scenariusz rozwoju koniunktury w najbliższych latach. „Po wzroście o blisko 3 proc. w 2024 r., dynamika krajowego PKB przyspieszy w bieżącym roku do 3,6 proc.. Przyczyni się do tego wysoki napływ funduszy unijnych w ramach środków z perspektywy finansowej 2021-2027 oraz Krajowego Planu Odbudowy, podnoszących w największym stopniu ścieżkę inwestycji” – napisano w dokumencie banku centralnego. „Po wyraźniejszym ożywieniu krajowej aktywności ekonomicznej w 2025 r., w latach 2026- 2027 dynamika PKB obniży się. Do osłabienia tempa wzrostu PKB w 2027 r. w istotnym stopniu przyczyni się założone zakończenie wydatkowania środków w ramach KPO” – wskazuje NBP.