W Polsce nadal dużo osób podróżuje komunikacją miejską bez ważnych biletów, co skutkuje rosnącą liczbą mandatów za jazdę "na gapę". Z danych Krajowego Rejestru Długów wynika, że około 25% Polaków kiedykolwiek otrzymało taki mandat. Wśród nich znajdują się zarówno mężczyźni, jak i kobiety, z czego ponad 241 tysięcy mężczyzn oraz 126 tysięcy kobiet ma zadłużenie z powodu braku biletu. Wysokość kar nakładanych za brak biletu różni się w zależności od miasta i przewoźnika.
Jazda bez ważnego biletu często jest uważana za niewielkie uchybienie. Niesłusznie, może bowiem się ona skończyć wpisaniem do rejestru dłużników, a nawet aresztem.
Katowice z surowymi karami za brak biletu
W Katowicach mandat za brak ważnego biletu może wynieść nawet 500 zł, choć jeśli zapłacimy go od razu u kontrolera, kwota ta zostaje obniżona do 200 zł. Uregulowanie mandatu w ciągu 14 dni od daty jego wystawienia kosztuje 300 zł.
Warszawa stosuje niższe stawki: 266 zł za bilet normalny i 196 zł za ulgowy, z możliwością obniżenia kary o 40% przy natychmiastowej płatności lub o 30% przy płatności w ciągu 7 dni.
W Krakowie mandat za przejazd bez biletu wynosi 300 zł za bilet normalny i 200 zł za ulgowy, przy czym opłata u kontrolera lub w ciągu 7 dni po wystawieniu mandatu może obniżyć karę odpowiednio o 50% lub 25%.
Z kolei we Wrocławiu kara za brak biletu wynosi 280 zł, zaś w Poznaniu takie same kwoty obowiązują za bilet normalny i ulgowy, z możliwością 50% zniżki przy płatności w ciągu 7 dni. W Gdańsku mandaty są niższe: 180 zł za bilet normalny i 140 zł za ulgowy, z możliwością obniżenia kary odpowiednio do 126 zł i 100,80 zł przy szybkiej płatności.
Co jeśli nie zapłacimy mandatu za jazdę bez biletu?
Jak mówi stare, uliczne przysłowie, z jazdą na gapę jest taniej, ale niebezpieczniej. Nieopłacenie mandatu skutkuje naliczeniem odsetek za każdy dzień opóźnienia oraz możliwością przekazania sprawy do windykacji, co generuje dodatkowe koszty.
W przypadku powtarzających się uchybień i celowego unikania płatności, możliwe jest również uznanie takich działań za szalbierstwo, co wiąże się z poważniejszymi konsekwencjami, jak wysokie kary finansowe, a nawet areszt lub ograniczenie wolności.
Zgodnie z art. 121 § 1. Kodeksu wykroczeń każdy, „kto, pomimo nieuiszczenia dwukrotnie nałożonej na niego kary pieniężnej określonej w taryfie, po raz trzeci w ciągu roku bez zamiaru uiszczenia należności wyłudza przejazd koleją lub innym środkiem lokomocji, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny”.
Jazda bez biletu, czy można się odwołać?
W przypadku posiadania ważnego biletu, ale bez jego okazania w trakcie kontroli, można odwołać się od mandatu, przedstawiając dokument w punkcie obsługi pasażerów w ciągu 7 dni. Możliwe jest także pisemne odwołanie, które powinno zawierać dane osobowe, numer mandatu, uzasadnienie odwołania oraz informacje dotyczące pojazdu, w którym otrzymano mandat.
Mandaty za brak biletu mogą się przedawniać, zgodnie z ustawą prawo przewozowe, po roku od daty terminu płatności, o ile wierzyciel nie wystąpił do sądu o wystawienie nakazu zapłaty.wpisania do rejestru długów.