W całym kraju do urzędów gmin ustawiają się kolejki osób, które uciekły przed wojną w Ukrainie i chcą dopełnić formalności pobytowych w Polsce. Pierwszym krokiem jest otrzymanie numeru PESEL, bez którego nie można wystąpić o zasiłek, świadczenie 500+, a w niektórych miejscach – zapisać dziecka do przedszkola.

Pod koniec dnia w poniedziałek wydano prawie 200 tys. numerów PESEL dla obywateli Ukrainy – informował sekretarz stanu w KPRM Janusz Cieszyński. Stan na piątek to 301 tys. nadanych numerów. Proces wydawania numerów identyfikacyjnych rozpoczął się 16 marca.

Z największym wyzwaniem w nadawaniu numerów PESEL mierzą się duże miasta, w których schronienie znalazło najwięcej osób.

Kolejka po PESEL

Jak wynika z naszych informacji uzyskanych w urzędach miast, najdłuższe kolejki po PESEL są obecnie we Wrocławiu, gdzie trzeba czekać nawet do 27 maja i w Gdańsku, gdzie kolejka kończy się w połowie maja. - Sytuacja jednak zmieni się od najbliższego poniedziałku, ponieważ uruchomione zostaną nowe stanowiska, przy których obywatele Ukrainy będą mogli dokonywać formalności związanych z wystawieniem nr PESEL. Jest to możliwe dzięki nowym systemom, które dostarczyło ministerstwo. Teraz będziemy w stanie zwiększyć liczbę wydawanych w ciągu jednego dnia nr PESEL z 200 -250 do 500. To znacznie przyspieszy cały proces i skróci czas oczekiwania na nr PESEL – mówi Jędrzej Sieliwończyk z Urzędu Miasta w Gdańsku. We Wrocławiu wszystkie osoby, które mają umówioną wizytę w terminie powyżej miesiąca i podały swój numer telefonu, będzie wyznaczony wcześniejszy termin z chwilą uruchomienia nowych, dodatkowych stanowisk obsługi.



Część urzędów, jak na przykład w Poznaniu, nie wyznacza tak odległych terminów, tylko rejestruje wysiedleńców z dnia na dzień. - W związku z ogromnym zainteresowaniem usługą wydawania numeru PESEL, każdego dnia (od poniedziałku do piątku) o godzinie 7 rano w miejskim systemie rejestracji wizyt odblokowywane są kolejne godziny zapisów. Oznacza to, że jeśli komuś nie udało się danego dnia umówić wizyty, bo nie było już wolnego terminu - powinien spróbować jeszcze raz, kolejnego dnia rano – wyjaśnia Kamil Wyszomirski z Urzędu Miasta w Poznaniu.

W tym tygodniu przedstawiciele Unii Metropolii Polskich rozmawiali na ten temat z Pawłem Szefernakerem, wiceministrem administracji i spraw wewnętrznych oraz Sekretarzem Stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów odpowiedzialnym za cyfryzację - Januszem Cieszyńskim.

Będzie ogólnopolska baza punktów?

Przedstawiciele UMP wrócili uwagę, że aby skrócić kolejki po PESEL należałoby stworzyć ogólnopolską bazę punktów, w których numer ten jest nadawany obywatelom Ukrainy, dzięki czemu część obywateli Ukrainy zdecydowałaby się skorzystać z możliwości nadania PESEL w gminach sąsiadujących z największymi miastami, gdzie – być może – czas oczekiwania jest krótszy niż w miastach.

Sekretarze podkreśli także, że jedną z przyczyn ogromnego napływu obywateli Ukrainy do punktów nadawania PESEL i kolejek jest informacja, że osoby, które zarejestrują się w kwietniu nie otrzymają świadczeń i usług publicznych za marzec.

Ale obywatele Ukrainy chcą także jak najszybciej wyrobić numer PESEL, ponieważ jest on niezbędny do złożenia wniosków o pomoc finansową, a część przedszkoli wymaga numeru także przy zapisie do placówki.