Chodzi o rozporządzenie ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka nowelizujące Regulamin urzędowania sądów powszechnych, które odnosi się m.in. do kwestii funkcjonowania systemu losowego przydziału spraw sędziom (SLPS).
Prezydent skierował wniosek do Trybunału Konstytucyjnego
Bogucki poinformował o skierowaniu wniosku do Trybunału Konstytucyjnego na konferencji prasowej. Uzasadniając go, prezydencki minister ocenił, że szef MS „w sposób absolutnie bezprawny próbuje poprzez rozporządzenie zmieniać ustawę” i Trybunał powinien sprawdzić, czy akt ten jest zgodny z konstytucją. Przekazał, że skierował też do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez ministra Żurka w związku z wydanym przez niego rozporządzeniem.
– W ocenie pana prezydenta Nawrockiego to rozporządzenie narusza szereg przepisów ustawy zasadniczej – wskazał, dodając, że „minister Żurek ma rozmach”. Jak dodał, w ocenie prezydenta rozporządzenie jest próbą wskazywania „politycznym palcem” władzy wykonawczej sędziów mających orzekać w danym procesie.
Żurek, proszony we wtorek przez dziennikarzy o komentarz do sprawy, ocenił, że była to „spodziewana” decyzja Nawrockiego. Szef MS wskazał, że proponowany przez niego system przydziału spraw ma być „przejrzysty” i „sprawdzalny” dla obywatela, a przede wszystkim jest on „pozbawieniem się przez ministra sprawiedliwości pewnego władztwa”, które – w ocenie Żurka – „powoduje powstawanie zaległości” w sądach.
Trybunał Konstytucyjny w ogniu kontrowersji
Minister przekonywał, że rozporządzenie jest zgodne z konstytucją, „natomiast po składzie Trybunału nie spodziewa się niczego dobrego”.
– Widzieliśmy tak zwane zabezpieczenia, absolutne łamanie wszelkich zasad funkcjonowania Trybunału i przepisów prawa. Dzisiaj jest to organ nazywany „wydmuszką”, który według mnie działa na polityczne zlecenie – mówił Żurek. – Czego oczekuje grupa polityczna, która tam swoich sędziów wstawiła – mówiąc brzydko i potocznie – to się dzieje na naszych oczach. My wiemy z góry, jaka będzie treść orzeczenia w Trybunale. To jest coś niebywałego, że doszło do takiej degradacji tego organu, który jest organem konstytucyjnym i dla mnie, dla prawnika, to był kiedyś fundament praworządności – dodał.
Minister zapowiedział konferencję prasową poświęconą przepisom o losowym przydziale spraw, które pełniący wówczas funkcję szefa MS Zbigniew Ziobro „poprawiał dziewięciokrotnie na przestrzeni kilku lat funkcjonowania”. Nie podał jednak dokładnej daty zapowiadanej konferencji.
Na początku października szef MS przekonywał, że zmiana przepisów ma na celu wyeliminowanie ryzyka wyroków wydawanych przez nielegalne składy, tak by obywatel zyskał pewność, że jego sprawa będzie rozpoznana szybko i przez niezależny sąd.
Prezydent i KRS wnioskują o niezgodność z konstytucją
Zmiana rozporządzenia wzbudziła kontrowersje i krytykę ze strony m.in. prezydenta Nawrockiego i opozycyjnych polityków PiS, którzy oceniali, że de facto „likwiduje” ona losowanie sędziów w sądach. Wskazywali przede wszystkim m.in. na dodany do regulaminu zapis stanowiący, że „przewodniczący wydziału może zdecydować w przypadku potrzeby poprawy efektywności pracy wydziału, że sprawy rozpoznawane w składzie trzech sędziów SLPS przydzieli referentom, a pozostałych dwóch członków składu wyznaczy przewodniczący wydziału według zasad określonych przez prezesa sądu po zasięgnięciu opinii kolegium właściwego sądu”.
Już wcześniej – 8 października br. – Krajowa Rada Sądownictwa zawnioskowała do TK o stwierdzenie, że przepisy nowelizacji rozporządzenia są w całości niezgodne z konstytucją. Trybunał wyznaczył rozprawę na 12 listopada.
Bogucki przekonywał wczoraj, że rozporządzenie ministra Żurka jest sprzeczne z zasadą praworządności, narusza równowagę władz w państwie, godzi w niezawisłość sędziów, a także próbuje naruszyć prerogatywy prezydenta.
Według prezydenckiego ministra szef MS mógł też popełnić przestępstwa z artykułu 231 par. 1 Kodeksu karnego. Artykuł ten dotyczy przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariusza publicznego. – Zobaczymy, czy prokuratura jest niezależna, czy podejmie to postępowanie, czy będzie prowadzić to postępowanie – stwierdził szef KPRP.
Przytoczył fragment zawiadomienia do prokuratury, które mówi m.in. o tym, że Żurek podpisał rozporządzenie zmieniające Regulamin urzędowania sądów powszechnych „bez uprzedniego zasięgnięcia wymaganej opinii (…) Krajowej Rady Sądownictwa” oraz pomimo zastrzeżeń wyrażonych w opiniach Rządowego Centrum Legislacji z 16 sierpnia 2025 roku oraz KRS z 12 września 2025 roku, a także w pisemnych opiniach przedstawicieli środowisk sędziowskich i prawniczych. (PAP)