Obecność polityków podczas Kongresu Sędziów Polskich nie była potrzebna; na Kongresie nie powinno być politycznej debaty - podkreśliła szefowa gabinetu premier Beaty Szydło Elżbieta Witek.

Na sobotni Kongres zaproszeni byli m.in.: prezydent Andrzej Duda, premier Beata Szydło, marszałkowie Sejmu i Senatu, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro oraz politycy PiS. Nie pojawili się jednak w sali obrad. Z zaproszonych polityków na kongresie obecni byli m.in. szefowie klubów parlamentarnych PO i Nowoczesnej: Sławomir Neumann i Ryszard Petru

Uczestnicy nadzwyczajnego Kongresu Sędziów Polskich wezwali w sobotę do przekazania nadzoru administracyjnego nad sądami I prezesowi SN. Wyrazili też sprzeciw wobec "arbitralnej odmowy" powołania przez prezydenta kandydatów na sędziów przedstawionych przez Krajową Radę Sądownictwa. Sędziowie wezwali też do "poszanowania wyroków Trybunału Konstytucyjnego i ich publikowania".

Witek powiedziała dziennikarzom w Sejmie, że podczas kongresu były omawiane sprawy, które dotyczą sędziów. "W związku z tym myślę, że obecność polityków na takim kongresie, nie jest potrzebna" - podkreśliła.

"Byłaby debata polityczna, gdyby przyszli politycy. Jak rozumiem sędziowie powinni rozmawiać na temat prawa, zasad stanowienia, ewentualnie rozstrzygania, ale niekoniecznie powinni tam być politycy, zwłaszcza, że mamy rozdział na władzę ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą" - dodała minister.

Rzeczniczka klubu PiS Beata Mazurek podkreśliła, że dobre zmiany w wymiarze sprawiedliwości będą powodować wzrost zaufania do sędziów.

"Mnie zaniepokoiła, niektórych rozbawiła i spotkała się z ostrym atakiem wypowiedź jednej z sędzi NSA, która powiedziała, że są najlepszą kastą. Nie zgadzam się z tym. Kasta to zamknięta grupa, w której jest dziedziczenie. Nie powinno się tak mówić o prawnikach. Mam nadzieję, że reforma wymiaru sprawiedliwości spełni oczekiwania Polaków, że zaufanie społeczne do wymiaru sprawiedliwości zostanie przywrócone" - powiedziała.

Przed dwoma miesiącami Krajowa Rada Sądownictwa otrzymała postanowienie prezydenta Andrzeja Dudy o odmowie powołania 10 kandydatów wskazanych przez Radę do pełnienia urzędu sędziego. Postanowienie prezydenta nie zawiera uzasadnienia - informowała wówczas KRS. W piątek prezydent Duda spotkał się z przedstawicielami KRS i - jak poinformowała prezydencka kancelaria - m.in. podkreślił konieczność zwiększenia jawności procedury powoływania sędziów.