Jeszcze nigdy w policji tak wiele nie zostało zniszczone przez tak niewielu; proszę o zdymisjonowanie ministra Mariusza Błaszczaka - z takim apelem zwrócił do premier Beaty Szydło podczas środowej debaty nad wotum nieufności wobec szefa MSWiA poseł PO Krzysztof Brejza.

"Pani premier, jeszcze nigdy w policji tak wiele nie zostało zniszczone przez tak niewielu. Ta osoba siedzi obok pani" - mówił Brejza, zwracając się do Szydło. Do Błaszczaka skierował zarzut, że "nie zdał egzaminu z kompetencji i z prawdomówności".

"Pani premier, pan minister być może wprowadził panią w błąd. Apel: może nie przejdziemy do głosowania, tylko kierując się tą prawdomównością, bardzo ważną zasadą - przywiązaniem dla słowa, wagi słowa (...) Niech pani zdymisjonuje pana ministra Błaszczaka, apeluję w imieniu klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej" - powiedział Brejza.

Polityk Platformy krytykował Błaszczaka przede wszystkim za decyzję o powołaniu na stanowisko komendanta głównego policji insp. Zbigniewa Maja. "Pierwszy raz w historii zdarzyło się, dzięki panu, że na czele największej służby mundurowej w Polsce stanęła osoba, wobec której nie przeprowadzono stosownych weryfikacji; osoba, która pozostaje w zainteresowaniu prokuratury apelacyjnej w Łodzi ze względu na korupcję" - wskazywał Brejza. "To jest wasze dbanie o bezpieczeństwo Polaków" - ironizował.

Zasugerował, iż resort spraw wewnętrznych i administracji nie wystąpił do CBA z wnioskiem o weryfikację kandydatury Maja, ponieważ Błaszczak "pozostaje w nie najlepszych stosunkach personalnych" z koordynatorem służb specjalnych, b. szefem Biura, Mariuszem Kamińskim. "I CBA mogłoby negatywnie zaopiniować komendanta Maja" - dodał Brejza.

Poseł PO zarzucił politykom PiS, że powielili "niesamowite kłamstwo na temat 80 rzekomo podsłuchiwanych za rządów PO dziennikarzy". "Pan zlecił pod koniec grudnia komendantowi Majowi osobiście sporządzenie audytu, którego wyniki 12 stycznia pan poznał - w audycie czarno na białym jest zapisane, że podsłuchiwania dziennikarzy za rządów PO nie było" - zaznaczył Brejza.

"Więcej - w kłamstwie trwał pan dalej. Na moje pytanie podczas sejmowej komisji spraw wewnętrznych i administracji o wyniki tego audytu, 24 lutego powiedział pan: jeśli chodzi o audyt, to on trwa. Kłamał pan! Kłamał pan!" - zwrócił się do Błaszczaka.

Poseł PO wytknął ponadto MSWiA, że do tej pory nie przygotowało zapowiadanego jeszcze w zeszłym roku projektu ustawy antyterrorystycznej. Jak mówił, ustawa ta jest istotna ze względu m.in. na lipcowe Światowe Dni Młodzieży i wizytę papieża Franciszka w Polsce.