Szef Europolu podkreślał, że zagrożenie terrorystyczne na Starym Kontynencie jest największe od 10 lat. Przypomniał zapowiedź dżihadystów z tak zwanego Państwa Islamskiego o terroryzowaniu kolejnych europejskich krajów. "Mamy do czynienia z bardzo poważną, dobrze wyposażoną i zdeterminowaną międzynarodową organizacją terrorystyczną. Można powiedzieć bez żadnej przesady, że kolejne ataki są prawdopodobne” - mówił Rob Wainwright.
Przypomniał, że w styczniu zostanie otwarte przy Europolu centrum antyterrorystyczne, które ma wspierać unijne kraje w pracy operacyjnej. Chodzi między innymi o ściślejsze monitorowanie internetu czy handlu bronią oraz tropienie islamskich dżihadystów.
W Brukseli można jednak usłyszeć, że działalność nowego centrum nie będzie miała sensu, jeśli unijne kraje nadal niechętnie będą dzieliły się swoimi informacji wywiadowczymi.