Nowy amerykański satelita będzie precyzyjnie ostrzegał przed potencjalnie groźnymi burzami słonecznymi. Urządzenie o nazwie DISCOVR ma być wystrzelone za kilkanaście godzin.

Pesymiści od dawna powtarzają, że burze słoneczne, czyli gwałtownie wyrzucane w przestrzeń naładowane cząstki, mogą spowodować na Ziemi katastrofy: zerwanie łączności, kłopoty z nawigacją GPS, a nawet potężne awarie dużych sieci elektrycznych. W rzeczywistości takie poważne problemy są bardzo rzadkie. Naukowcy wolą jednak wiedzieć o takich burzach słonecznych jak najwięcej. Właśnie w tym ma pomóc satelita DISCOVR, który zostanie umieszczony w kosmosie, ponad półtora miliona kilometrów od Ziemi.

„To jakby boja pogodowa na morzu daleko od brzegu, mówiąca o tym, który huragan uderzy w twój rejon, a który cię ominie. DISCOVR właśnie w ten sposób będzie analizował burze słoneczne” - tłumaczy w BBC dr Kathryn Sullivan z Narodowej Administracji ds. Oceanów i Atmosfery USA. Start z Florydy dziesięć minut po północy naszego czasu.