Zmniejsza się różnica w poparciu między PiS i PO - wynika z badania TNS Polska, cytowanego przez politykę. Do sejmu nie dostałaby się Nowa Prawica Janusza Korwin-Mikkego.

Według sondażu różnica między PiS i PO zmniejszyła się z 12 do 5 punktów procentowych. Prawo i Sprawiedliwość otrzymałoby 31 proc., Platforma Obywatelska 26 proc., a Sojusz Lewicy Demokratycznej 12 proc.

Ostatnia partia, która znalazłaby się w sejmie to PSL z wynikiem 7 proc. Poza progiem wyborczym znalazłybysię Nowa Prawica Korwin-Mikkego z wynikiem 3 proc. i Twój Ruch. Partię Janusza Palikota popiera już tylko 2 proc. badanych.

Analizująca sondaż "Polityka" zwraca uwagę, że wyborców ankietowano w wakacje, w momencie niewielkiego zainteresowania polityką. Podkreśla jednak zmiany w poparciu dla Platformy, która z fatalnych lipcowych sondaży przeprowadzonych po aferze podłuchowej odzyskuje poparcie, ale spadek poparcia dla partii Kaczyńskiego jest proporcjonalnie mniejszy. "Koalicja PO-SLD miałaby 230 mandatów, tyle samo co ewentualny - i niespecjalnie prawdopodobny - sojusz PiS z PSL" - czytamy.