Robosamochody, czyli auta jeżdżące bez kierowcy, za kilka lat staną się w USA czymś zwyczajnym - informuje "Gazeta Wyborcza".

Robosamochody koncernu Google przejechały już w normalnym ruchu drogowym prawie 200 tys. mil. Problemy techniczne są niemal rozwiązane, ale nie ma przepisów drogowych.

Jedynie stan Nevada wprowadził je w kwietniu tego roku. Tam robosamochody będą miały zielone tablice rejestracyjne, a na miejscu kierowcy musi siedzieć człowiek z prawem jazdy, żeby w razie czego przejąć kontrolę nad pojazdem.

General Motors szacuje, że rozpocznie sprzedaż robosamochodów w 2018 r., a Ford myśli o roku 2017.