Lidary, kamery termowizyjne, celowniki wykrywające snajperów to niektóre urządzenia, których projektowaniem zajmie się nowe Laboratorium Podczerwieni i Termowizji. Nową siedzibę laboratorium otwarto w poniedziałek w Wojskowej Akademii Technicznej.

"Realizujemy szereg programów badawczych, którym przewodzą zakłady przemysłowe, projektów rozwojowych. W ramach tych projektów opracowaliśmy już wiele urządzeń, wykorzystujących podczerwień, np. celownik termowizyjny do obrony strzeleckiej (wspólnie z Przemysłowym Centrum Optyki) oraz kamerę termowizyjną, która, według planów, będzie instalowana w naszej nowej platformie bojowej Anders, pokazywanej w Kielcach na ostatnim salonie przemysłu obronnego" - powiedział PAP dyrektor Instytutu Optoelektroniki WAT, w ramach którego działa laboratorium, płk dr inż. Krzysztof Kopczyński.

Jak podkreślił, urządzenia termowizyjne są używane nie tylko w wojsku. Przydają się również w cywilnych systemach bezpieczeństwa oraz w medycynie i np. do oceny jakości ocieplenia budynków.

"Wojskowa Akademia Techniczna jest tak naprawdę wojskowo-cywilną uczelnią. To odzwierciedla kierunek ewolucji technologii wojskowych na całym świecie. Dawniej systemy rozpoznawcze satelitarne miały charakter wojskowy bądź cywilny. W tej chwili mają charakter podwójny. Tak samo WAT zatrudnia pracowników w mundurach i w garniturach oraz kształci studentów w mundurach i w t-shirtach. (...) Doszliśmy przed paroma laty do wniosku, że przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju, poprzez radę sterującą, w której są obecni przedstawiciele ministra obrony, będziemy finansować takie badania naukowe, które będą miały zastosowanie na potrzeby obronności, ale także na potrzeby cywilne. I to dobrze idzie" - powiedział podczas uroczystości otwarcia laboratorium minister obrony narodowej Bogdan Klich.

Jak przypomniała z kolei minister nauki i szkolnictwa wyższego Barbara Kudrycka, urządzenia budowane przez naukowców z WAT należą do najlepszych na świecie i wszystkich ich zastosowań na razie nie znamy.

"Narodowe Centrum Badań i Rozwoju jest powołane do tego, żeby finansować badania, które służą wszelkim wdrożeniem. Myślę, że wraz ze wzrostem nakładów z budżetu państwa na finansowanie NCBiR wzrosną również środki realizowane na rzecz obronności i bezpieczeństwa. A wierzę, że wiele z nich będzie wykorzystywanych potem cywilnie" - powiedziała minister nauki.

Dyrektor Instytutu Optoelektroniki wyjaśnił PAP, że laboratorium pracuje przede wszystkim nad urządzeniami wykrywającymi i emitującymi promieniowanie z zakresu podczerwieni, niewidzialne dla ludzkiego oka. To promieniowanie jest, jak mówił, emitowane przez wszystkie obiekty - w różny sposób w zależności od tego jaka jest ich temperatura. "Dzięki kamerom termowizyjnym możliwe jest wykrycie np. człowieka w zupełnej ciemności" - powiedział. Na tej samej zasadzie działa aparatura medyczna, wykorzystująca termowizję. W ten sposób można np. wykryć raka piersi we wczesnym stadium, ponieważ obszar zmieniony nowotworowo jest nieco cieplejszy od zdrowej tkanki.

Zaprezentowano także lidar, emitujący promienie laserowe. Badając np. w jaki sposób rozpraszają się one w powietrzu, można wykryć zanieczyszczenia chemiczne i biologiczne.

Inne promienie wykorzystywane w zaawansowanej detekcji to tzw. fale terahercowe, czyli z zakresu pomiędzy podczerwienią a mikrofalami. To one umożliwiają "zaglądanie pod ubranie" pasażerów na lotniskach. "Fale z zakresu terahercowego wnikają w obiekty tylko na pewną głębokość. To pozwala ustalić, czy ktoś ma broń palną, nóż, narkotyki. Zakres terahercowy pozwala na tzw. widzenie przez ścianę lub przez ubranie. Mamy już gotowe konsorcjum, które byłoby w stanie zrealizować projekt związany z wykonaniem demonstracyjnych urządzeń, które pozwalają widzieć przez ścianę" - wyjaśnił Kopczyński.

Laboratorium Podczerwieni i Termowizji będzie posiadało nową bazę pomiarową, która umożliwi projektowanie i programowanie urządzeń termowizyjnych, szkolenie ich obsługi, kształcenie studentów, a także konstruowanie niektórych ich elementów. Na razie w Laboratoriach w nowym budynku zainstalowana jest połowa urządzeń. "Laboratorium osiągnie gotowość na początku roku 2012 r." - poinformował PAP płk dr Marian Kastek z Instytutu Optoelektroniki WAT.