Statut TVP zmieniony przez Ministra Skarbu będzie poprawiany - ustaliła "Rzeczpospolita".

Wady nowego dokumentu, który obowiązuje już od 30 marca, dostrzegli zarówno prawnicy telewizji publicznej, jak również Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz ministerstwa.

Największe zastrzeżenia budzi wpływ szefa resortu na decyzje programowe oraz szerokie możliwości ingerencji rady nadzorczej w postanowienia zarządu TVP.

Mogłoby to doprowadzić do paraliżu działań władz publicznej telewizji, a jednocześnie w znacznym stopniu uzależnić je od Ministra Skarbu. Resort nie odpowiedział na pytania gazety w tej sprawie.

Przewodniczący KRRiT Jan Dworak przyznał w rozmowie z "Rzeczpospolitą", że akceptacja obecnej wersji statutu TVP była błędem.