Osoby internowane w stanie wojennym będą mogły w dowolnym terminie ubiegać się o odszkodowanie i zadośćuczynienie - zakłada projekt zmiany przepisów autorstwa PiS, którym w środę zajęła się sejmowa komisja sprawiedliwości.

Takie poprawki PiS zgłaszało do ustawy dotyczącej osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległości już w trakcie prac nad poprzednią nowelizacją. Wówczas zostały one odrzucone.

Uchwalona przez Sejm 19 grudnia ub. r. nowelizacja ustawy o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego, wydłuża termin ubiegania się o odszkodowania przez internowanych w stanie wojennym z roku do dwóch lat.

Wcześniejsza nowelizacja tej samej ustawy, uchwalona 19 września 2007 r., dała internowanym w stanie wojennym możliwość ubiegania się o odszkodowania w wysokości do 25 tys. zł przez rok.

"Obawy, dotyczące lawinowego składania wniosków przez osoby represjonowane, okazały się przesadzone"

Przedtem o uznanie za nieważne orzeczeń PRL-owskich sądów i kolegiów ds. wykroczeń a tym samym o odszkodowanie mogły starać się tylko osoby pokrzywdzone w okresie od 1944 do 1956 r. Nowelizacja wydłużyła ten okres do grudnia 1989 r.

Jak wynika z informacji przedstawionej w środę na posiedzeniu sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka w ciągu pierwszego półrocza obowiązywania noweli sądy orzekły łącznie w skali kraju z tytułu odszkodowań kwotę ponad 18 mln zł.

"Wcześniejsze obawy, dotyczące lawinowego składania wniosków przez osoby represjonowane i wynikające z tego obciążenia finansowe dla państwa okazały się przesadzone" - podkreślono w uzasadnieniu do projektu.

"Rząd nie jest w stanie poprzeć tych propozycji"

PiS chce m.in. zniesienia maksymalnej kwoty odszkodowania, która wynosi 25 tys. zł. Zgodnie z projektem, za każdym razem o wysokości odszkodowania miałby decydować sąd - powiedziała posłanka tego klubu Marzena Wróbel.

"Rząd nie jest w stanie poprzeć tych propozycji" - odpowiedział wiceminister sprawiedliwości Igor Dzialuk, dodając, że nie można przewidzieć skutków finansowych tej nowelizacji dla budżetu państwa.

O odszkodowanie mogą się ubiegać osoby, które nie zostały skazane, a znalazły się w więzieniu, a także małżonkowie, dzieci i rodzice poszkodowanych. Wysokość odszkodowania nie jest ograniczona w przypadku osób, które w związku z działalnością niepodległościową poniosły śmierć.

W środę posłowie powołali podkomisję, która zajmie się tym projektem.