- Ministerstwo znów kupuje stare szczepionki. Cena ważniejsza niż zdrowie dzieci?
- Polska jednym z ostatnich krajów w Europie z przestarzałą szczepionką PCV10
- Lekarze alarmują: szczepionka PCV10 nie działa na dominujący szczep 19A
- Dlaczego pneumokoki są tak groźne dla dzieci
- Mapa zakażeń pneumokokowych 2024. Gdzie dzieci chorują najczęściej?
W Europie tylko trzy kraje wciąż używają tej szczepionki. Reszta dawno przeszła na nowsze preparaty, które realnie chronią przed sepsą, zapaleniem płuc i zapaleniem opon mózgowo-rdzeniowych. W Polsce liczba zachorowań rośnie z roku na rok – mimo obowiązkowych szczepień.
Ministerstwo znów kupuje stare szczepionki. Cena ważniejsza niż zdrowie dzieci?
Temat nie jest nowy. Pisaliśmy o nim w arytkule: Polskie dzieci szczepione preparatem, który już nie działa. Lekarze: tylko 2 proc. ochrony przed groźnymi bakteriami.
Pojawił się jednak nowy wątek: otóż 31 października Ministerstwo Zdrowia ogłosiło przetarg nr ZZP.ZP.411.04.2026 na szczepionki przeciw pneumokokom dla dzieci od 6. tygodnia do 5. roku życia. W dokumentach nie ma ani słowa o liczbie serotypów, które preparat powinien obejmować. Kluczowe kryterium oceny to „cena – 60%”, przy czym „jakość szczepionki” waży tylko 40%.
Oznacza to, że każda szczepionka dopuszczona do obrotu w Polsce – w praktyce PCV10, PCV13 lub PCV20 – może zostać zaoferowana, ale przewagę ma tańsza PCV10.
Ministerstwo zawsze musi oszacować koszty, dlatego wybiera tańsze preparaty – tłumaczy lek. Joanna Zabielska-Cieciuch, lekarka rodzinna z Białegostoku. – Tylko że skuteczność szczepionki zależy od tego, jakie szczepy krążą w danym kraju. Jeśli mamy wybór między szczepionką działającą na 10 serotypów a taką, która chroni przed 20, to wybór powinien być oczywisty. Niestety, w Polsce nadal częściej wygrywa rachunek ekonomiczny, a nie epidemiologiczny.
Polska jednym z ostatnich krajów w Europie z przestarzałą szczepionką PCV10
Z raportu Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Chorób Infekcyjnych (OPZCI) wynika, że tylko Polska, Serbia i Malta wciąż stosują szczepionkę 10-walentną w szczepieniach populacyjnych dzieci.
Większość krajów Europy dawno przeszła na preparaty nowej generacji – PCV13, PCV15 lub PCV20 – które obejmują dominujący dziś szczep 19A.
W 2024 r. serotyp 19A odpowiadał za 27 proc. zakażeń i 62 proc. szczepów wielolekoopornych – czytamy w apelu OPZCI (2025).
Przykład Belgii pokazuje, jak kończy się powrót do starszej szczepionki: po zmianie z PCV13 na PCV10 liczba przypadków inwazyjnej choroby pneumokokowej (IChP) wzrosła dziesięciokrotnie – zmuszając rząd do powrotu do nowszego preparatu.
Polska pozostaje więc jednym z ostatnich krajów w Europie, gdzie dzieci chroni się preparatem sprzed dekady.
Jakie szczepionki stosują inne kraje UE
| Kraj | Stosowana szczepionka | Rok zmiany |
| Niemcy | PCV13 → PCV20 | 2023 |
| Czechy | PCV13 | 2020 |
| Belgia | PCV13 (powrót po PCV10) | 2022 |
| Francja | PCV13 | 2018 |
| Polska | PCV10 | brak zmian od 2017 |
Lekarze alarmują: szczepionka PCV10 nie działa na dominujący szczep 19A
PCV10, wprowadzona osiem lat temu, chroni przed dziesięcioma szczepami bakterii Streptococcus pneumoniae.
Problem w tym, że bakterie się zmieniły. Dziś serotypy 19A i 3 odpowiadają za większość ciężkich przypadków zapalenia płuc, sepsy i zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych.
Z danych KOROUN wynika, że skuteczność PCV10 spadła z 55% w 2016 r. do zaledwie 2,3% w 2024 r., a 83% szczepów wykazuje oporność na co najmniej trzy klasy antybiotyków.
„Rośnie liczba dzieci hospitalizowanych mimo pełnego cyklu szczepień. To sygnał, że preparat przestał działać” – podkreślają autorzy stanowiska ekspertów (sierpień 2025).
Dominujące serotypy u dzieci do 5. roku życia:
- 19A – 27% przypadków (brak ochrony w PCV10)
- 3 – 18%
- 38 – 9%
Ponad połowa zakażeń u dzieci dotyczyła szczepów nieobjętych obowiązkową szczepionką PCV10
W ostatnich latach widzimy coraz więcej hospitalizacji dzieci, które były w pełni zaszczepione, a mimo to zachorowały na inwazyjną chorobę pneumokokową. W 2024 roku serotyp 19A odpowiadał już za około jedną trzecią przypadków u dzieci poniżej piątego roku życia. To szczep, którego obecna szczepionka po prostu nie obejmuje – mówi prof. Joanna Zajkowska, epidemiolog z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.
Dlaczego pneumokoki są tak groźne dla dzieci
Pneumokoki to nie „zwykłe bakterie”. Wywołują jedną z najgroźniejszych chorób zakaźnych u dzieci – inwazyjną chorobę pneumokokową (IChP). To sytuacja, w której bakterie przedostają się do krwi lub płynu mózgowo-rdzeniowego, powodując ciężkie powikłania:
- zapalenie płuc z bakteriemią,
- sepsę (posocznicę),
- zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych,
- oraz częstsze, mniej inwazyjne zakażenia – ucha, zatok czy oskrzeli.
U małych dzieci i wcześniaków IChP może prowadzić do trwałych powikłań neurologicznych, długich hospitalizacji, a nawet śmierci. Według KOROUN liczba przypadków IChP u dzieci < 5 r.ż. rośnie, mimo że objęte są obowiązkowym programem szczepień.
Pneumokoki to bakterie, które potrafią w ciągu kilku godzin doprowadzić do sepsy. To nie katar ani infekcja z przedszkola, ale choroba zagrażająca życiu, szczególnie u najmłodszych dzieci oraz osób starszych – ostrzega prof. Zajkowska.
Mapa zakażeń pneumokokowych 2024. Gdzie dzieci chorują najczęściej?
Z raportu KOROUN „Inwazyjna choroba pneumokokowa w Polsce w 2024 roku” wynika, że najwięcej przypadków inwazyjnej choroby pneumokokowej (IChP) odnotowano w województwach zachodnich i centralnych.. W 2024 roku ogólna liczba zakażeń wzrosła o 281 przypadków w porównaniu z rokiem 2023.
Najwięcej przypadków widzimy obecnie w województwach zachodnich – lubuskim i zachodniopomorskim – oraz w centrum kraju. To właśnie tam wzrósł odsetek zakażeń szczepami wielolekoopornymi, przede wszystkim 19A. W niektórych regionach nawet 8 na 10 izolatów wykazuje odporność na co najmniej trzy klasy antybiotyków – podkreśla prof. Zajkowska.
Coraz więcej rodziców kupuje nowsze szczepionki na własną rękę
Choć szczepionka PCV10 jest darmowa, coraz więcej rodziców decyduje się zapłacić za nowszą – PCV13. Koszt jednej dawki to 270–300 zł, a do pełnego cyklu potrzeba trzech.
Na forach dla rodziców powtarza się pytanie: „Czy warto dopłacić do PCV13?”. Coraz częściej odpowiedź brzmi: tak.
Z obserwacji lekarzy wynika, że w dużych miastach nawet co czwarte dziecko jest dziś doszczepiane prywatnie. Polskie Towarzystwo Wakcynologii (PTW) w zaleceniach ze stycznia 2025 potwierdza: dzieci po PCV10 można doszczepić PCV13 lub PCV20, najlepiej po ukończeniu pierwszego roku życia.
– Szacuję, że nawet połowa rodziców kupuje dziś lepsze szczepionki na własną rękę – mówi lek. Joanna Zabielska-Cieciuch. – Ministerstwo bazuje na tym: „chcecie lepsze, to kupcie”. Państwo nie dokłada, bo po prostu nie ma pieniędzy. To są wybory polityczne, a zdrowie nigdy nie było priorytetem dla żadnego rządu.
Eksperci apelują do rządu: zmieńcie przetarg i pozwólcie doszczepić dzieci
W apelu OPZCI z 4 września 2025 eksperci i klinicyści zwrócili się do Ministerstwa o pilną zmianę kryteriów przetargu i włączenie do programu szczepionek o wyższej walentności.
Utrzymywanie obecnego stanu obniża efektywność inwestycji w zdrowie publiczne i stanowi ryzyko dla społecznego odbioru szczepień – czytamy w dokumencie (OPZCI, 2025).
Z kolei w sierpniowym stanowisku Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego, Wakcynologii i KOROUN podkreślono: "Decyzje o wyborze szczepionek muszą opierać się na danych epidemiologicznych. Dominacja serotypu 19A wymaga natychmiastowej aktualizacji PSO.”
– Profesorów z Towarzystwa Wakcynologii nie interesuje, czy ministerstwo ma pieniądze, tylko jaka szczepionka naprawdę chroni dzieci – podkreśla lek. Zabielska-Cieciuch. – Nie wyobrażam sobie lekarza, który mając do wyboru preparat dziesięciowalentny i dwudziestowalentny, wybrałby ten słabszy. Tyle że decyzje nie zapadają w gabinetach, tylko przy kalkulatorze NFZ-u.
Co dalej z programem szczepień przeciw pneumokokom
Eksperci są w tej sprawie wyjątkowo zgodni. Mówią jednym głosem: Program Szczepień Ochronnych musi zostać natychmiast zaktualizowany. W 2026 roku Polska nie może po raz kolejny rozpocząć cyklu szczepień preparatem, który już dawno przestał działać - akcentują. W praktyce oznacza to konieczność przejścia na nowsze szczepionki - PCV13 lub PCV20, które obejmują dominujące dziś szczepy 19A i 3.
Coraz częściej pojawia się też postulat, by dzieci zaszczepione wcześniej PCV10 mogły otrzymać bezpłatną dawkę przypominającą – właśnie tymi nowymi preparatami. To rozwiązanie, które nie wymagałoby rewolucji w systemie, ale mogłoby zatrzymać rosnącą falę zakażeń.
Utrzymywanie obecnego programu to nie tylko błąd medyczny, ale też ryzyko utraty zaufania do szczepień – ostrzegają autorzy apelu OPZCI.
Co może zrobić rodzic, jeśli dziecko było szczepione PCV10
Dla wielu rodziców ta historia nie kończy się na rządowych decyzjach i przetargach. W książeczkach zdrowia ich dzieci wciąż widnieje wpis: PCV10 – szczepionka, która miała chronić, a dziś nie zapewnia pełnej ochrony przed najczęściej występującymi szczepami.
Lekarze przyznają, że pytanie o możliwość doszczepienia nowszym preparatem pojawia się coraz częściej. Decyzję warto jednak podjąć po rozmowie z pediatrą, który oceni, czy takie rozwiązanie ma sens w danym przypadku – zwłaszcza u wcześniaków lub dzieci z chorobami przewlekłymi.
Zgodnie z zaleceniami Polskiego Towarzystwa Wakcynologii (PTW), dzieci, które otrzymały PCV10, mogą zostać doszczepione szczepionką PCV13 lub PCV20, najlepiej po ukończeniu pierwszego roku życia.
„Jedna dodatkowa dawka nowoczesnej szczepionki może znacząco zmniejszyć ryzyko powikłań, ale każdą decyzję warto skonsultować z lekarzem” – podkreślają pediatrzy.
W skrócie:
- Dzieci po PCV10 mogą być doszczepione PCV13 lub PCV20 – po konsultacji z pediatrą.
- Najczęściej zaleca się to po 12. miesiącu życia.
- Szczególną ochronę wymagają wcześniaki i dzieci z chorobami przewlekłymi.
Podstawa prawna i dokumenty
- Specyfikacja Warunków Zamówienia (SWZ) ZZP.ZP.411.04.2026, 31.10.2025
- Komunikat GIS o PSO 2025 (Dz. Urz. MZ 2024 poz. 106)
- Raport KOROUN 2024
- Apel OPZCI, 04.09.2025
- Stanowisko ekspertów PTP, PTW, KOROUN, sierpień 2025
- Zalecenia Polskiego Towarzystwa Wakcynologii, styczeń 2025