Otrzymaliśmy właśnie decyzję PFR w sprawie umorzenia 75 proc. subwencji, jaką dostaliśmy w ramach wsparcia dla przedsiębiorców poszkodowanych przez COVID-19. Teraz się zastanawiamy, czy umorzenie jest pozostałym przychodem operacyjnym także wówczas, gdy z pozyskanych od PFR pieniędzy zakupiliśmy składniki zaliczone do środków trwałych?

Subwencja z Polskiego Funduszu Rozwoju jest instrumentem wsparcia udzielanym przedsiębiorcom, którzy zostali poszkodowani w związku z pandemią COVID-19. W momencie jej otrzymania była traktowana jako pożyczka, czyli jako środki o charakterze zwrotnym. Z punku widzenia księgowanego była więc ujmowana na koncie „Kredyty i pożyczki” oraz prezentowana w sprawozdaniu finansowym jako zobowiązanie finansowe. Nie miał wtedy znaczenia cel, na jaki zostały środki te były wydatkowane. Zgodnie z regulaminem PFR przedsiębiorca – w zależności od swoich potrzeb – mógł przeznaczać otrzymane pieniądze na pokrycie kosztów prowadzenia działalności gospodarczej, czyli np. na:
  • wynagrodzenia pracowników;
  • koszty zakupu towarów i materiałów, usług obcych wykorzystywanych do operacyjnej działalności;
  • koszty obsługi finansowania zewnętrznego;
  • zobowiązania o charakterze publicznoprawnym w tym podatki, opłaty i składki ZUS;
  • koszty najmu i utrzymania nieruchomości wykorzystywanych do działalności;
  • zakup środków trwałych niezbędnych do prowadzenia działalności gospodarczej;
  • spłatę zaciągniętego kredytu, z zastrzeżeniem, że na ten cel można spożytkować maksymalnie 25 proc. przyznanej subwencji.
Do chwili rozliczenia środków subwencji nie miało znaczenia więc to, czy pieniądze z PFR były przeznaczane na bieżące działania czy właśnie zakup środków trwałych. Z kolei przepisy o rachunkowości nie zawierają szczególnych regulacji dotyczących rozliczania zwrotnych źródeł finansowania w przypadku, gdy są one przeznaczane na zakup środków trwałych. Oczywiście z wyjątkiem kosztów pozyskania i obsługi takich kredytów lub pożyczek w czasie budowy czy dostosowywania środków trwałych do użytkowania – wówczas takie nakłady zwiększają wartość początkową aktywa trwałego. Ale akurat pozyskanie subwencji z PFR nie wiązało się z poniesieniem dodatkowych kosztów, zatem w chwili wydatkowania środków przedsiębiorcy nie zastanawiali się nad księgowym rozliczeniem.
Problem pojawił się teraz, w chwili gdy zostały wydane decyzje o umorzeniu środków z PFR. Dla przedsiębiorców prowadzących księgi rachunkowe umorzona subwencja jest zaliczana do „Pozostałych przychodów operacyjnych” ze względu na to, że umorzenie jest zdarzeniem pośrednio związanym z działalnością operacyjną jednostki o charakterze incydentalnym. Niestety jeśli przeanalizuje się zapis art. 3 ust. 1 pkt 32 ustawy o rachunkowości (dalej u.r.), pojawić się mogą wątpliwości. Zgodnie z tym przepisem do „Pozostałych przychodów operacyjny” zalicza się m.in. przychody związane z otrzymaniem nieodpłatnie – także w drodze darowizny – aktywów (w tym także środków pieniężnych na inne cele niż dopłaty do cen sprzedaży, nabycie lub wytworzenie środków trwałych, środków trwałych w budowie) albo wartości niematerialnych i prawnych. Z kolei na podstawie art. 41 ust. 1 pkt 2 u.r. jako rozliczenia międzyokresowe przychodów należy ująć środki pieniężne otrzymane na sfinansowanie nabycia lub wytworzenia środków trwałych, w tym także środków trwałych w budowie oraz prac rozwojowych, jeżeli stosownie do innych ustaw nie zwiększają one kapitałów (funduszy) własnych. Zaliczone do rozliczeń międzyokresowych przychodów (dalej RMP) kwoty zwiększają stopniowo „Pozostałe przychody operacyjne”, równolegle do odpisów amortyzacyjnych lub umorzeniowych od środków trwałych lub kosztów prac rozwojowych sfinansowanych z tych źródeł.
Teraz przedsiębiorcy, którzy wykorzystali część subwencji na zakup środków trwałych, mogą mieć wątpliwości, czy całą umorzoną wartość subwencji zaliczyć do „Pozostałych przychodów operacyjnych”, czy jednak też tylko jej część, przypadającą na zakupione środki trwałe, nie rozliczać w czasie. Ten drugo sposób postępowania nie wydaje się w tej sytuacji właściwy. Artykuł 41 ust. 1 pkt 2 u.r. bowiem wskazuje, że jako RMP powinny być ujmowane środki pieniężne otrzymane na zakup lub wytworzenia określonych aktywów trwałych. W przypadku subwencji PFR nie było takiego przeznaczenia. Pieniądze te nie były przekazywane celowo, np. na zakup maszyn. Przekazywane były na wsparcie przedsiębiorcy, który wydatkował je zgodnie ze swoim aktualnym zapotrzebowaniem. Jeśli akurat w celu umożliwienia ciągłości działalności w czasie pandemii konieczny był zakup środka trwałego, to beneficjent miał do tego prawo. Co więcej, należy podkreślić, że nie było (i nie ma) żadnych limitów ani kryteriów dotyczących rozliczenia tej pomocy w zakresie celów jej wydatkowania. Oczywiście poza sytuacjami, gdzie wydatkowanie nastąpiło na cele wyraźnie wskazane w regulaminie PFR jako niedozwolone, czyli na:
  • przedterminową spłatę zaciągniętych kredytów powyżej 25 proc. przyznanej subwencji,
  • rozliczenia z firmami powiązanymi z nami (kto otrzymał subwencję) oraz na płatności do osób lub podmiotów powiązanych z beneficjentem subwencji,
  • nabycie udziałów lub akcji w celu ich późniejszego umorzenia,
  • nabycie (przejęcie) w sposób bezpośredni lub pośredni innego podmiotu.
W świetle powyższego, jeśli nawet beneficjent przeznaczył środki pochodzące z pomocy PFR na zakup środków trwałych, to była to jego decyzja, a nie realizacja celu wskazanego przez PFR. Nie można zatem powiedzieć, że te środki były otrzymane na zakup środków trwałych. Oznacza to, że umorzona część subwencji będzie zaliczana w księgach rachunkowych w dacie decyzji o umorzeniu do „Pozostałych przychodów operacyjnych” zarówno wówczas, gdy korzystający z tych pieniędzy sfinansował z nich np. wynagrodzenia pracowników czy zakup towarów, materiałów, jak i wtedy, gdy zakupił z nich maszyny, urządzenia czy inne środki trwałe. ©℗
Podstawa prawna:
ustawa z 29 września 1994 r. o rachunkowości (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 217)