Wybraliśmy 10 najistotniejszych naszym zdaniem wyroków i postanowień dla płatników i ubezpieczonych. SN rozstrzygnął w nich m.in. o pracy zdalnej oraz o możliwości kontroli zwolnień lekarskich za granicą

1.Praca z zagranicy nie zawsze będzie pracą zdalną i doprowadzi do powstania obowiązku ubezpieczeniowego (wyrok Sądu Najwyższego z 14 maja 2024 r., sygn. akt I USKP 39/24).

Praca z zagranicy, której efekty są jedynie wysyłane do Polski, to nie praca zdalna i nie powoduje obowiązku objęcia polskimi ubezpieczeniami. Będzie tak m.in. wtedy, gdy polski podmiot zatrudniający otrzymuje wyłącznie rezultaty pracy wykonanej za granicą, czyli jej gotowy produkt, i jednocześnie osoba zatrudniona przebywa za granicą z własnej inicjatywy, a nie w ramach delegowania. Taki mechanizm nie pozwoli zakwalifikować trybu pracy jako pracy zdalnej w rozumieniu przepisów. Brak będzie bowiem niezbędnych cech wykonywania pracy z jednego państwa (miejsca zamieszkania czy pobytu czasowego) poprzez cyfrowe połączenie z pracodawcą i jej świadczenie w czasie rzeczywistym na rzecz pracodawcy. To zaś z kolei poskutkuje niepodleganiem polskim ubezpieczeniom.

Jest to szczególnie istotne orzeczenie dla tych pracodawców, których pracownicy korzystają z takiej elastyczności w wykonywaniu pracy. ZUS może bowiem zakwestionować podleganie przez ich pracowników ubezpieczeniom, szczególnie gdy ci ulegną wypadkowi przy pracy czy wystąpią o zasiłek macierzyński lub chorobowy.

2.Kontrola korzystania ze zwolnienia chorobowego jest możliwa także za granicą (wyrok Sądu Najwyższego z 17 stycznia 2024 r., sygn. akt I USKP 93/22).

Jeśli pracownik na zwolnieniu chorobowym udaje się za granicę, to można go tam skontrolować. Dotyczy to zwłaszcza krajów UE.

Sąd Najwyższy zdaje się dostrzegać skalę nadużyć w korzystaniu ze zwolnień lekarskich. Zgodnie z przepisami unijnymi na wniosek właściwego podmiotu polskiego instytucja ubezpieczeniowa aktualnego miejsca zamieszkania pracownika poddaje go niezbędnym kontrolom lub badaniom. W trakcie wypłacania wynagrodzenia chorobowego więc to sam pracodawca, zgłaszający powyżej 20 ubezpieczonych, jest uprawniony do wystąpienia z wnioskiem o kontrolę do zagranicznego odpowiednika ZUS. Warto kontrolować w szczególności tych pracowników, którzy nadużywają zwolnień – zwłaszcza jeśli pracodawca ma solidne podstawy, by powziąć wątpliwości co do prawidłowości korzystania ze zwolnień. Taką podstawą mogą być w szczególności udostępniane w mediach społecznościowych informacje o wyjazdach, także zagranicznych.

3.Incydentalne czynności zawodowe, np. złożenie podpisu, nie dają podstawy do utraty zasiłku (wyrok Sądu Najwyższego z 9 stycznia 2024 r., sygn. akt. I USKP 29/23).

Wykonanie pojedynczych czynności zawodowych w trakcie zwolnienia chorobowego, jeśli wymaga tego sytuacja, nie powoduje utraty zasiłku chorobowego. Ocena, że ubezpieczony wykonuje pracę zarobkową w okresie orzeczonej niezdolności do pracy, jest możliwa wówczas, gdy praca ta wykazuje się taką samą lub zbliżoną aktywnością zawodową jak w okresach, w których ubezpieczony był zdolny do prowadzenia działalności. Pojedyncze, sporadyczne czynności, takie jak chociażby złożenie podpisu na dokumencie, wymuszone np. regulacjami prawnymi, nie wystarczą.

W omawianym wyroku Sąd Najwyższy wychodzi naprzeciw realiom i oczekiwaniom rynku. Rozumie, że czasem wykonanie poszczególnych czynności zawodowych w trakcie zwolnienia chorobowego jest konieczne, a przez to – niewystarczające do utraty zasiłku. Tak będzie, gdy czynności okażą się sporadyczne, incydentalne lub wymuszone przez przepisy prawa. Utrata zasiłku chorobowego wyłącznie z powodu ich podjęcia jest systemowo nieuzasadniona. W ocenie każdej takiej sytuacji należy się szczególnie skupić na celu zwolnienia chorobowego i przepisów mających walczyć z nadużyciami. Konieczne jest więc precyzyjne ustalenie, jakie czynności w konkretnych okresach zasiłkowych wykonywała osoba pobierająca zasiłek chorobowy po to, aby skonfrontować je z jej normalną aktywnością i na tej podstawie zdecydować o ewentualnym odebraniu prawa do zasiłku.

4.Korzystanie z firmowego laptopa i praca w zespole nie oznaczają automatycznie nawiązania stosunku pracy (wyrok Sądu Najwyższego z 19 marca 2024 r., sygn. akt II USK 47/23).

O stosunku pracy nie decyduje również to, że inne osoby, wykonujące podobne obowiązki były zatrudnione na podstawie umów o pracę. Trzeba ustalić pracownicze podporządkowanie, a więc to, czy pracownik wykonywał pracę określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę.

Aby zdefiniować stosunek prawny łączący podmiot zatrudniający z wykonującym pracę lub usługi, należy rozważyć, co strony w drodze zawieranej umowy chciały osiągnąć (zgodny zamiar stron) oraz jak się to przełożyło na rzeczywistość, czyli jak strony zachowywały się w trakcie realizacji umowy. W ten sposób trzeba poszukiwać elementów konstrukcyjnych właściwych dla stosunku pracy, czyli przede wszystkim wspomnianego podporządkowania.

Praca w zespole i korzystanie z laptopa służbowego mogą sugerować zatrudnienie pracownicze, jednak nie są to elementy na tyle oczywiste, aby automatycznie przesądzały o pracowniczym podporządkowaniu (organizacyjnym oraz merytorycznym). Jeżeli ZUS stwierdza, że pracownik podlega obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym z tytułu stosunku pracy, to przyjmuje na siebie ciężar dowodu w tym zakresie.

5.Członek zarządu nie zawsze odpowie za zobowiązania składkowe spółki (postanowienie Sądu Najwyższego z 13 marca 2024 r., sygn. akt III UZP 7/23).

Członek zarządu nie odpowie za zobowiązania składkowe spółki z całego swojego majątku, jeżeli wykaże, że w czasie jego kadencji nie wystąpiły podstawy do zgłoszenia wniosku upadłościowego.

Podstawy do zgłoszenia wniosku wystąpią w przypadku trwałego uznania niewypłacalności dłużnika w zakresie przeważającej części jego zobowiązań. Termin na złożenie wniosku wynosi 30 dni od wystąpienia tak rozumianej podstawy do ogłoszenia upadłości. Jeśli te okoliczności wystąpią już po upływie okresu członkostwa w zarządzie, członek zarządu nie odpowie za zobowiązania składkowe spółki.

6.Praca cudzoziemca w Polsce nie zawsze powoduje objęcie ubezpieczeniami (wyrok Sądu Najwyższego z 31 stycznia 2024 r., sygn. akt III USK 93/23).

Zdaniem Sądu Najwyższego nawet regularne przyjazdy do Polski w związku z umową zlecenia lub umową o pracę nie zawsze będą prowadzić do objęcia polskim ubezpieczeniem społecznym. Dotyczy to w szczególności cudzoziemca, który przyjedzie do Polski, aby podjąć pewne aktywności zawodowe, np. przeprowadzić wykłady lub świadczyć usługi doradcze. Zgodnie z przepisami obywatele państw obcych, których pobyt na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej nie ma charakteru stałego, co do zasady nie podlegają polskim ubezpieczeniom społecznym.

Kluczowe znaczenie dla ustalenia ewentualnego podlegania polskim ubezpieczeniom społecznym ma czas przebywania w Polsce i świadczenia usługi (pracy). Samo wykonywanie pewnej działalności zawodowej nie musi do tego prowadzić.

7.Istnienie powiązań kapitałowych i osobowych między pracodawcą pracownika a jego zleceniodawcą nie wystarcza do uznania, że zlecenie jest wykonywane na rzecz pracodawcy (wyrok Sądu Najwyższego z 13 sierpnia 2024 r., sygn. akt II USKP 30/24).

Według przepisów ubezpieczeniowych za pracownika uważa się również osobę wykonującą pracę w ramach umowy cywilnoprawnej, jeżeli zawarła ją ze swoim pracodawcą, bądź jeżeli czynności wykonywane na rzecz zleceniodawcy przynoszą korzyść temu pracodawcy. Taki stosunek określa się jako trójkąt umów.

Sąd Najwyższy uznał, że fakt istnienia w ramach tego trójkąta powiązania osobowego lub kapitałowego między przedsiębiorcą a pracodawcą nie wystarczy do zakwalifikowania zatrudnionego cywilnie jako pracownika na potrzeby ubezpieczeniowe, zwłaszcza jeśli nie zostanie ustalone, że pomiędzy pracodawcą a zleceniodawcą doszło do porozumienia.

Istotne jest przede wszystkim wychwycenie intensywności relacji zachodzących między pracownikiem i efektami jego pracy wykonywanej w ramach umowy cywilnoprawnej a korzyściami uzyskiwanymi przez pracodawcę z tej pracy i zakresu nadzoru przez niego sprawowanego w procesie realizacji umowy cywilnoprawnej. Regulacja ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych nie niweczy umów cywilnoprawnych jako odrębnych tytułów ubezpieczenia.

8.Pracodawca może pytać o przychody pracownika (wyrok Sądu Najwyższego z 23 lipca 2024 r., sygn. akt II USKP 16/24).

Pracodawca ma prawo się domagać informacji o przychodach pracownika, jeśli z ich powodu ma dodatkowe obowiązki składkowe. Będzie tak w przypadku wystąpienia trójkąta umów.

Uregulowanie takiego trójstronnego stosunku (i uznanie za pracownika zleceniobiorcy podmiotu trzeciego) miało na celu zwalczanie praktyki omijania konsekwencji stosunku pracy poprzez zawarcie umowy cywilnej z innym podmiotem, np. aby nie rozliczać nadgodzin. Jego konstrukcja jest jednak wadliwa, szczególnie jeśli pracodawca nie wie o zatrudnieniu pracownika w podmiocie trzecim. Konsekwencja tej wadliwości to właśnie komentowany wyrok. SN pozwala w nim bowiem pracodawcy na zasięganie wiedzy dotyczącej przychodów pracownika z tytułu umowy w ramach takiego trójkąta z innym podmiotem, ale jednocześnie nie wskazuje, co się dzieje, jeśli pracownik odmówi lub poda nieprawdziwe informacje.

9.Wspólnik iluzoryczny nie tworzy spółki jednoosobowej (uchwała Sądu Najwyższego z 21 lutego 2024 r., sygn. akt III UZP 8/23).

Ubezpieczeniom społecznym nie podlega jako wspólnik jednoosobowej spółki z o.o. nawet wspólnik który posiada 99 proc. udziałów w firmie.

Zdaniem Sądu Najwyższego dla oceny tego, czy wspólnik spełnia przesłankę podlegania ubezpieczeniom społecznym jako wspólnik jednoosobowej spółki z o.o., nie ma znaczenia, że znaczna część udziałów znajduje się w jego posiadaniu. Aby wspólnik nie podlegał z tego tytułu ubezpieczeniom społecznym, wystarczy, że w spółce znajduje się jeszcze drugi wspólnik posiadający chociażby tylko 1 proc. udziałów. Nieistotny jest więc wskaźnik udziału w spółce z o.o.

10.Układy ratalne można zaskarżyć do sądu (uchwała Sądu Najwyższego z 10 grudnia 2024 r., sygn. akt III UZP 3/24).

Decyzja odmowna ZUS o rozłożeniu zobowiązań składkowych na raty jest decyzją administracyjną i jako taka podlega zaskarżeniu do sądu.

Przedsiębiorcy, którzy zalegają z płatnościami za składki, mogą zawrzeć z ZUS układy ratalne. Na ich podstawie zaległości do zapłacenia są dzielone na raty, za co ZUS nalicza sobie opłatę prolongacyjną.

Sąd Najwyższy uznał, że decyzje ZUS odmawiające uwzględnienia wniosku o rozłożenie należności z tytułu składek na raty podlegają zaskarżeniu do sądu na zasadach ogólnych. ©℗