Urlop na żądanie istnieje w polskim prawie pracy od 2003 roku. W ciągu 21 lat narosło wokół niego wiele mitów związanych w dużej mierze z tym, że nie trzeba go uzgadniać z pracodawcą. Kiedy i jak można zgłosić wolne na żądanie? Czy pracodawca może odmówić urlopu? Czy limit dni można wykorzystać ciągiem?

Zgodnie z Kodeksem pracy urlop na żądanie może wziąć każdy pracownik, który jest zatrudniony w oparciu o umowę o pracę i nabył prawo do urlopu wypoczynkowego.

Pracownik rozpoczynający pierwszą umowę o pracę nabywa prawo do urlopu wypoczynkowego z każdym przepracowanym miesiącem. Za każdy miesiąc uzyskuje 1/12 wymiaru urlopu, który przysługiwałby mu za cały rok.

Liczba dni urlopu na żądanie

W ciągu roku pracownikowi przysługują 4 dni urlopu na żądanie. Można go wziąć w formie 4 dni następujących po sobie lub w odstępach czasowych.

Co ważne, 4 dni urlopu na żądanie wliczają się do urlopu wypoczynkowego.

Przykładowo, jeśli w ciągu roku mamy do wykorzystania 26 dni urlopu wypoczynkowego, 4 dni urlopu na żądanie zawierają się już w tych 26 dniach. Nie są to dodatkowe 4 dni urlopu. Jeśli w tej sytuacji wykorzystamy 4 dni urlopu na żądanie, zostaną nam 22 dni urlopu wypoczynkowego.

Wynagrodzenie

Urlop na żądanie jest urlopem wypoczynkowym, zatem w kwestii wynagrodzenia jest traktowany identycznie. Za urlop wypoczynkowy pracownikowi przysługuje 100% wynagrodzenia – tak samo za urlop na żądanie.

Jak zgłosić pracodawcy urlop na żądanie?

Chęć wzięcia urlopu na żądanie powinniśmy zgłosić najpóźniej w dniu jego rozpoczęcia, przed godziną rozpoczęcia pracy. Kodeks pracy nie reguluje sposobu, w jaki należy poprosić pracodawcę o urlop na żądanie. Można więc zrobić to telefonicznie, mailowo czy SMS-em.

Urlop na żądanie w trakcie pracy. Czy to wbrew przepisom?

Zgodnie z Kodeksem pracy urlop na żądanie należy zgłosić przed rozpoczęciem dnia pracy. Jednak warto zorientować się podczas onboardingu, jakie zasady dotyczące tej kwestii panują w naszej firmie, ponieważ wiele firm ma określone procedury opisane w regulaminie pracy. Umożliwiają one zgłoszenie urlopu w określonych formach lub np. do godziny po rozpoczęciu dnia pracy.

Co z powodem wzięcia urlopu na żądanie?

Nie trzeba wyjaśniać powodów brania urlopu. Kodeks Pracy nie nakłada na pracownika obowiązku tłumaczenia się z tego, dlaczego chce mieć urlop, a pracodawca nie jest upoważniony, by o to pytać.

Cztery dni urlopu na żądanie pod rząd. Czy to dozwolone?

Przepisy nie regulują kwestii tego, ile może trwać urlop na żądanie, przewidują jedynie, że pracownikowi przysługują 4 dni w ciągu roku kalendarzowego. Pracownik może wystąpić o udzielenie zarówno pojedynczych dni, jak i 4 dni jednorazowo.

Pracodawca odmawia wzięcia urlopu. Co na to przepisy?

Jak informuje art. 1672, który dotyczy urlopów pracowniczych, w przypadku nierespektowania wymiaru urlopu przez zatrudniającego, pracodawcy grozi kara grzywny od 1 tys.zł do 30 tys.zł.

Mimo że zgodnie z Kodeksem pracy pracodawca ma obowiązek udzielić pracownikowi urlopu na żądanie, to jednak należy pamiętać, że to pracodawca udziela urlopu, trzeba dostać jego akceptację. Wg wyroku SN z 16 IX 2008 r. pracownik nie może rozpocząć urlopu na żądanie, dopóki pracodawca nie wyrazi na to zgody, czyli nie udzieli mu takiego urlopu.

Urlop na żądanie pracownika może nie zostać przez pracodawcę udzielony w szczególnych przypadkach. Realizacja prawa pracownika do wykorzystania takiego urlopu jest zależna od potrzeb pracodawcy dotyczących konieczności obecności pracownika w zakładzie. Urlop na żądanie nie może działać na szkodę pracodawcy.

Nie można także wykorzystywać urlopu na żądanie do tego, by mieć wolne w dniu, w którym pracodawca nie udzielił urlopu w normalnym trybie. Podczas urlopu na żądanie nie można także np. prowadzić strajku.

Warto pamiętać

Rozważając wzięcie urlopu na żądanie, dobrze jest wziąć pod uwagę stosunki z pracodawcą i jego punkt widzenia. Zgłoszenie wolnego na ostatnią chwilę może nie być mile widziane. Zwłaszcza w sytuacji gdy rozpoczęliśmy pracę w danej firmie. Co ważne, z jednej strony urlop nam się należy, z drugiej – mamy obowiązek zgłoszenia potrzeby wolnego i musimy posiadać akceptację pracodawcy. Jeśli pracodawca nie zgodzi się na urlop i sami postanowimy zostać w domu, możemy zostać posądzeni o naruszenie podstawowych obowiązków Kodeksu pracy (nieusprawiedliwiona nieobecność).