Rząd podtrzymuje swoje dotychczasowe propozycje, jeśli chodzi o podwyżkę minimów płacowych na 2025 r. Tak wynika z zapowiedzi projektu rozporządzenia w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej w 2025 r., zamieszczonej w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów.
Rządowa propozycja, tożsama z tą, która w czerwcu została przedstawiona Radzie Dialogu Społecznego, przewiduje wzrost minimalnego wynagrodzenia dla pracowników do kwoty 4626 zł brutto. Oznacza to podwyżkę płacy minimalnej o 326 zł, czyli o 7,6 proc. (obecnie, od lipca br., wynosi ona 4300 zł). Natomiast minimalna stawka godzinowa dla zleceniobiorców w 2025 r. zostanie podniesiona do wysokości 30,20 zł brutto. Tym samym wzrośnie ona o 2,10 zł w stosunku do kwoty obowiązującej od 1 lipca 2024 r. (28,10 zł), czyli o 7,5 proc.
Rada Ministrów musi ustalić na rok następny wysokość minimalnej płacy w drodze rozporządzenia, jeżeli Rada Dialogu Społecznego nie uzgodni tych wysokości w ciągu 30 dni od otrzymania od rządu do negocjacji propozycji ich wysokości. RDS miała na to czas do 15 lipca, jednak partnerzy społeczni – wzorem ostatnich lat – nie doszli do porozumienia w tej sprawie.
Wspólne stanowisko strony związkowej (NSZZ „Solidarność”, Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych i Forum Związków Zawodowych) wskazywało na konieczność zwiększenia rządowej propozycji płacy minimalnej o 24 zł, tj. do 4650 zł.
Organizacje pracodawców, które same chciały zamrożenia przyszłorocznej płacy minimalnej na poziomie z tego roku (czyli 4300 zł), nie zgodziły się z postulatem związków zawodowych, podkreślając, że propozycja związkowców oznacza dla firm koszty rzędu miliarda złotych w skali roku.
Na ustalenie płacy minimalnej na przyszły rok rząd ma czas ostatecznie do 15 września. Szacuje się, że podwyżka najniższej krajowej obejmie ponad 3,1 mln osób. ©℗