Firma od 29 marca 2010 r. zatrudniała kobietę na stanowisku trade marketing managera na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony. Porozumieniem z 1 września 2010 r. strony zmieniły treść stosunku pracy. Objęła ona stanowisko p.o. brand manager. Jej średnie miesięczne wynagrodzenie wynosiło 7,5 tys. zł. Następnie 4 listopada 2010 r. została zwolniona z zachowaniem jednomiesięcznego okresu wypowiedzenia. Powód zwolnienia – utrata zaufania spowodowana niestarannym wykonywaniem obowiązków pracowniczych.
Sprawa trafiła do sądu I instancji, który orzekł, że powódce przysługuje odszkodowanie z art. 471 kodeksu pracy w maksymalnej wysokości odpowiadającej trzymiesięcznemu wynagrodzeniu z uwagi na to, że wypowiedzenie przez stronę umowy o pracę było całkowicie nieuzasadnione i stanowiło arbitralną decyzję przełożonego. W efekcie sąd I instancji zasądził 22,5 tys. zł odszkodowania.
Pracodawca odwołał się do sądu II instancji. Ten orzekł, że w przypadku pracownika, którego okres wypowiedzenia jest krótszy od maksymalnego (trzech miesięcy) przewidzianego w art. 36 par. 1 k.p., sąd ma pełną swobodę miarkowania wysokości odszkodowania we wskazanych granicach. Sąd II instancji podkreślił, że powinien on uwzględnić okoliczności konkretnej sprawy, a także okres zatrudnienia pracownika u danego pracodawcy i – co się z tym wiąże – wysokość wynagrodzenia za okres wypowiedzenia. Zwolniona nie pozostawała w długotrwałym zatrudnieniu u pozwanego pracodawcy (9 miesięcy), natomiast okoliczności związane z wypowiedzeniem umowy nie były na tyle szczególe, by uzasadniały zasądzenie odszkodowania wykraczającego poza wynagrodzenie za okres wypowiedzenia (czyli jednego miesiąca). Sąd II instancji zmienił zaskarżony wyrok i obniżył odszkodowanie do kwoty 7,5 tys. zł.
Pełnomocnik zwolnionej wniósł skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego (SN) i domagał się odszkodowania w maksymalnej wysokości. SN uznał, że w sytuacji, gdy zwolnionej przysługiwał miesięczny okres wypowiedzenia, to za wadliwe zwolnienie powinna otrzymać miesięczną pensję. SN dodał, że zastosowane przez sąd II instancji kryteria orzekania o wysokości przysługującego powódce odszkodowania należy uznać za prawidłowe i niedyskryminacyjne.
ORZECZNICTWO
Wyrok Sądu Najwyższego z 18 marca 2015 r., sygn. akt I PK 190/14.