Brak specjalistów i pieniędzy w szpitalach powoduje, że nie są przestrzegane przepisy o czasie pracy. W szpitalach pracuje coraz więcej lekarzy na kontraktach, którzy nie są zatrudnieni na etatach. Lekarze kontraktowi są pozbawieni praw pracowniczych wynikających z kodeksu pracy.
Przepisy o czasie pracy lekarzy wymagają doprecyzowania. Domagają się tego zarówno lekarze, jak i Państwowa Inspekcja Pracy (PIP). Po prawie dwóch latach obowiązywania znowelizowanej ustawy o zakładach opieki zdrowotnej (ZOZ), która dostosowuje czas pracy lekarzy do norm unijnych, dokładnie widać jej mankamenty.
Lekarze wcale nie pracują krócej, a bezpieczeństwo pacjentów nie uległo poprawie. Dodatkowo, ze względu na braki kadrowe występujące w większości szpitali, zwiększa się liczba tzw. lekarzy kontraktowych, czyli takich, którzy świadczą usługi w ramach prowadzonej działalności gospodarczej. Co prawda zarabiają więcej, ale są pozbawieni ochrony i praw wynikających z kodeksu pracy.
– Dostosowanie czasu pracy lekarzy do wymogów unijnych miało chronić interesy lekarzy i pacjentów. Tak się nie stało. Przybywa lekarzy kontraktowych, a to jest całkowicie sprzeczne z trendami europejskimi. W większości krajów UE przeważają lekarze etatowi – podkreśla Konstanty Radziwiłł, prezes Naczelnej Rady lekarskiej (NRL).
– Zwiększenie liczby lekarzy kontraktowych było jedynym sposobem na zapewnienie funkcjonowania szpitala przez 24 godziny tak, aby nie łamać unijnych przepisów o ich czasie pracy. Na wszystkich oddziałach, oprócz ginekologiczno-położniczego, pracują wyłącznie kontraktowcy – mówi Cecylia Domżała, dyrektor Szpitala Powiatowego w Wyszkowie.
W podobnej sytuacji są inne placówki ochrony zdrowia. W szpitalu klinicznym nr 2 w Bydgoszczy lekarzy kontraktowych jest aż 280, natomiast zatrudnionych na etacie jedynie 65.
To, że zatrudnienie lekarzy na kontraktach stało się atrakcyjniejsze dla szpitali, wynika z tego, że w ich przypadku nie obowiązują zaostrzone normy czasu pracy. Zgodnie z prawem unijnym od stycznia 2008 r. lekarze etatowi nie mogą pracować dłużej niż 48 godzin tygodniowo (włącznie z dyżurami). Ten czas może być wydłużony, pod warunkiem że lekarz wyrazi na to zgodę i podpisze tzw. klauzulę opt-out.
– Z unijnej dyrektywy wynika, że czas pracy lekarza nie powinien być dłuższy niż 65 godzin tygodniowo. Są jednak i takie interpretacje, że może on wynosić nawet 78 godzin tygodniowo – mówi Czesław Miś, pełnomocnik ds. czasu pracy lekarzy z Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy (OZZL).
W przypadku lekarzy zatrudnionych na podstawie kontraktów ograniczenia dotyczące maksymalnego czasu pracy w ogóle nie obowiązują. Może on przepracować swój dobowy wymiar czasu pracy, czyli 7 godzin 35 minut, a następnie świadczyć dyżur medyczny nawet przez 24 godziny. A po jego zakończeniu ponownie rozpocząć pracę. Teoretycznie nie musi być mu udzielony nawet 11-godzinny odpoczynek (prawo do niego mają lekarze etatowi).
– Niestety, sytuacja finansowa zmusiła szpitale do wykorzystywania kontraktów jako sposobu na oszczędności – mówi Teresa Cabała, nadinspektor pracy z PIP, ekspert ds. służby zdrowia.
Dodaje, że PiP na podstawie obowiązujących przepisów może niewiele zrobić, gdy obie strony (lekarz i ZOZ) godzą się na zawarcie kontraktu i warunki świadczenia usług w nim zawarte (jeżeli nie łączy ich także umowa o pracę). W opinii OZZL kontrakty to prosta droga do obejścia przepisów o czasie pracy i odpoczynku.
– Według PIP radiolog może pracować 25 godzin w tygodniu i nie może pełnić dyżurów. Powszechną jednak praktyką jest zatrudnienie ich na dyżurach kontraktowych lub przez podmiot zewnętrzny w tym samym szpitalu, gdzie radiolog już pracuje na etacie. W efekcie pracuje bez przerwy 29 godzin – dodaje Czesław Miś.
Zatrudniając lekarza na kontrakcie, szpital nie tylko ma pracownika, którego nie ograniczają czasowe normy pracy, ale również zyskuje na tym finansowo.
– Z punktu widzenia dyrektora szpitala im więcej lekarzy na kontrakcie, tym lepiej. Nie trzeba myśleć o udzielaniu urlopów, należnych im świadczeniach socjalnych, rozliczeniach z ZUS czy urzędem skarbowym – mówi Piotr Karniej, członek zarządu Specjalistycznego Centrum Medycznego Hipokretes w Kępnie.
Dodaje jednak, że ma to też swoje minusy. Lekarz zewnętrzny jest słabiej związany z konkretną placówką. A wtedy trudniej przekonać go do aktywnego włączenia się w proces leczenia pacjentów, ale także do racjonalnego wydatkowania pieniędzy, jakimi dysponuje szpital.
Zdaniem PIP kontrowersje wokół regulacji dotyczących czasu pracy lekarzy to przede wszystkim wynik nieprecyzyjnych przepisów nowelizacji ustawy o ZOZ.
– Zgodnie z art. 35 ust. 1 ustawy o ZOZ szpitale mają prawo zawierać kontrakty z lekarzami. Ale jednocześnie z art. 1 ust. 5 tej samej ustawy wynika, że lekarze nie mogą prowadzić indywidualnej praktyki lekarskiej na terenie szpitala publicznego. Tę sprzeczność trzeba wyeliminować – mówi Teresa Cabała.
Również eksperci nie mają wątpliwości co do konieczności zmiany przepisów.
– Liczne procesy w sądach pracy oraz wyniki kontroli inspekcji pracy potwierdzają potrzebę zmiany przepisów – uważa również Jerzy Gryglewicz, ekspert Wyższej Szkoły Handlu i Prawa im. Łazarskiego w Warszawie.
Nieprecyzyjne przepisy powodują, że np. regulacje dotyczące maksymalnego czasu pracy, prawa do nieprzerwanego odpoczynku czy długości dyżuru medycznego są interpretowane w zależności od potrzeb.
– Przepisy powinny określać dopuszczalną długość dyżuru medycznego lekarzy zatrudnionych na niepełny etat. W praktyce zdarza się, że lekarze obniżają wymiar swojego etatu i świadczą dłuższe dyżury medyczne, bo otrzymują za nie płace jak za godziny nadliczbowe – dodaje Teresa Cabała.
Ponadto w ustawie nie zdefiniowano pojęcia pracownik obsługi, co powoduje, zwłaszcza w niepublicznych placówkach medycznych, że salowe, pracownicy administracji czy pomoce laboratoryjne pracują 8 godzin dziennie, zamiast 7 godzin i 35 minut.
Czas pracy lekarzy
Ile może pracować tygodniowo specjalista zatrudniony na etacie u jednego pracodawcy:
● 37 godzin i 55 minut,
● 48 godzin wraz z dyżurami,
● 56–78 godzine, jeśli podpisze tzw. klauzulę opt–out (w zależności od interpretacji unijnych przepisów).
Jakie przepisy w ustawie o ZOZ należy doprecyzować:
● o maksymalnym czasie pracy,
● o prawie do nieprzerwanego odpoczynku,
● o długości dyżuru medycznego.
● o możliwości pracy na kontrakcie.
b.r.
9,5 tys. zł zarabia średnio specjalista pracujący na podstawie kontraktu
7,2 tys. zł średnio zarabia lekarz specjalista zatrudniony na etacie
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama