Przypomnijmy – obecnie Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej finalizuje już prace nad projektem ustawy, która miałaby stopniowo wprowadzać w Polsce 4-dniowy tydzień pracy. W pierwszym etapie poznamy skutki w na podstawie uruchomienia programu pilotażowego - pilotaż ma być dobrowolny i ma trwać 15-18 miesięcy. Docelowo jednak skrócenie wymiaru pracy ma być standardem w polskiej gospodarce.
Czas dla rodziny i mniejsze znużenie pracą – efekty krótszego wymiaru pracy
My poprosiliśmy ekspertów o wskazanie nieoczywistych, a zatem nie gospodarczych, zalet 4-dniowego tygodnia pracy. Jak podkreśla Martyna Gliniecka, starsza analityczka ds. nauk społecznych w Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych, ingerencja w tradycyjny cykl pracy to wyzwanie zarówno organizacyjne, jak i światopoglądowe.
- Problemem są nie tylko kwestie wdrożeniowe, ale też przekonania i obawy pracowników, pracodawców oraz decydentów politycznych – zaznacza. Wskazuje kilka społeczno-zdrowotnych efektów, które mogą być dodatkową siłą w przekonywaniu do wdrożenia zamiarów MRPiPS. Zaczyna od kwestii poprawy relacji rodzinnych.
- Większość z nas potrzebuje czasu wolnego spędzonego z rodziną. Zmiana trybu pracy jest jednak szczególnie ważna dla osób, które łączą pracę z obowiązkami opiekuńczymi, takimi jak opieka nad dziećmi, osobami starszymi lub z niepełnosprawnościami - zaznacza.
Jako drugi efekt niższej liczy godzin spędzanych w pracy, ekspertka wskazuje na mniejsze znużenie pracą i większą ochotę do wykonywania innych niż pracowe obowiązki.
– Krótszy tydzień pracy sprzyja lepszej koncentracji. Wiele osób wskazuje, że mając mniej dni pracy, są bardziej skupione i efektywne w realizowaniu swoich stałych zadań – podkreśla Gliniecka.
Zgodnie z badaniami firmy Enel-med 4-dniowy tydzień z 8-godzinnymi dniami roboczymi popiera prawie połowa, bo 45 proc. Polaków. Co czwarty z nas, a więc 25 proc. badanych nie chce żadnych zmian. Z kolei 20 proc. pracowników optuje za pozostaniem przy 5-dniowym tygodniem pracy, ale skróconym do 7 godzin dziennie.
Co 4-dniowy tydzień pracy oznacza dla środowiska?
Specjalistka, z którą rozmawiamy wymienia również czynniki proekologiczne, które są kolejnym argumentem za rewolucją w prawie pracy.
- Mniej dojazdów, rzadsze korzystanie z biur, skrócona praca urządzeń przemysłowych – to wszystko oznacza niższą emisję CO₂ oraz mniejsze zużycie wody i energii - wylicza.
Argumentem mogą być również kwestie zdrowotne. - Bardziej elastyczny rynek pracy to zdrowsze społeczeństwo. Nie od dziś wiadomo, że więcej czasu na odpoczynek zmniejsza ryzyko wypalenia zawodowego i poprawia zdrowie fizyczne oraz dobrostan pracowników – przekonuje ekspertka CASE.
- Może to wpłynąć na odciążenie systemu ochrony zdrowia. Dodatkowo skrócony tydzień pracy sprzyja tworzeniu elastycznych form zatrudnienia, co ułatwia dostęp do pracy osobom wcześniej wykluczonym - dodaje.