Tak, w określonych sytuacjach jest to możliwe. Ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (dalej: u.z.n.k.) oraz kodeks karny (dalej: k.k.) przewidują sankcje dla przedsiębiorców, którzy wprowadzają klientów w błąd co do pochodzenia towarów, bezprawnie wykorzystują cudze tajemnice przedsiębiorstwa czy stosują reklamy naruszające zasady uczciwości kupieckiej. Choć postępowania karne są rzadkością i wymagają aktywnej postawy pokrzywdzonego, odpowiednie przygotowanie dowodów i wdrożenie mechanizmów compliance mogą znacznie zwiększyć szanse na skuteczne ściganie sprawcy oraz ochronę biznesu przed podobnymi nadużyciami w przyszłości.
Co jest czynem nieuczciwej konkurencji
Zgodnie z u.z.n.k. jest nim każde działanie sprzeczne z prawem lub dobrymi obyczajami, które zagraża interesowi lub narusza interes innego przedsiębiorcy albo klienta. Katalog takich czynów obejmuje m.in.:
- wprowadzające w błąd oznaczenia towarów,
- pomawianie konkurenta,
- naśladownictwo produktów,
- utrudnianie dostępu do rynku,
- nieuczciwą reklamę.
Najczęściej konsekwencją takich działań są roszczenia cywilnoprawne – od żądania zaniechania naruszeń przez usunięcie ich skutków i złożenie stosownego oświadczenia do naprawienia wyrządzonej szkody.
Jakie są sankcje karne?
Oprócz ochrony cywilnoprawnej ustawodawca przewidział również sankcje karne za najpoważniejsze naruszenia uczciwej konkurencji. Za takie czyny grozi kara grzywny, ograniczenia wolności, a nawet pozbawienia wolności.
Za przestępstwo będzie uznawane:
- ujawnienie, wykorzystanie lub pozyskanie cudzych tajemnic przedsiębiorstwa w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej,
- nieuprawnione posługiwanie się oznaczeniem towaru lub usługi, które może wprowadzać w błąd co do pochodzenia, jakości, ilości czy istotnych cech towaru,
- reklama wprowadzająca w błąd lub odwołująca się do emocji w sposób sprzeczny z uczciwością kupiecką,
- ujawnienie tajemnicy zawodowej,
- nadużycie uprawnień przez osoby zarządzające mieniem przedsiębiorstwa – działanie na szkodę firmy lub przekazywanie tajemnic konkurentowi.
Rzadkie ściganie nieuczciwej konkurencji
Mimo istnienia przepisów karnych ściganie przestępstw nieuczciwej konkurencji wciąż jest rzadkością. Dlaczego?
Ściganie wielu z tych przestępstw następuje tylko na wniosek pokrzywdzonego, co wymaga od przedsiębiorców aktywności i przygotowania pełnej dokumentacji dowodowej. Problemem mogą być też:
- udowodnienie istnienia tajemnicy przedsiębiorstwa,
- wykazanie zamiaru działania sprawcy,
- oszacowanie rzeczywistej szkody.
Warto przy tym pamiętać, że organy ścigania często nie znają specyfiki biznesu prowadzonego przez pokrzywdzonego, dlatego już na etapie ewentualnego zawiadomienia należy dostarczyć im dowody wskazujące na negatywne skutki dla firmy.
Ważny compliance
Rosnąca świadomość ryzyk sprawia, że coraz więcej firm wdraża systemy compliance – wewnętrzne procedury, które mają przeciwdziałać nadużyciom i zapewnić zgodność firmy ze standardami etycznymi. W praktyce oznacza to m.in.:
- ustanowienie polityk antykorupcyjnych i antymonopolowych,
- regulacje dotyczące konfliktów interesów,
- ochronę tajemnicy przedsiębiorstwa i danych klientów,
- procedury zgłaszania nieprawidłowości (whistleblowing),
- szkolenia dla pracowników i kadry zarządzającej.
Dobrze skonstruowany system compliance pozwala wcześnie wykrywać potencjalne działania, które mogą prowadzić do naruszenia zasad uczciwej konkurencji, zanim wyrządzą szkodę lub zostaną zakwalifikowane jako przestępstwo. Minimalizuje to ryzyko ich wystąpienia i może być argumentem obronnym w postępowaniu karnym – dowodem na należytą staranność menedżerów. Z kolei brak odpowiednich mechanizmów kontrolnych może skutkować pociągnięciem do odpowiedzialności osób zarządzających – za nadużycie zaufania lub brak nadzoru (art. 296 k.k.).
Ważne! Wdrożony system compliance pozwala firmie wykazać, że do incydentu doszło wbrew intencji, polityce i zabezpieczeniom spółki.
System compliance nie eliminuje całkowicie ryzyka odpowiedzialności karnej przedsiębiorstwa, ale znacząco je redukuje. W czasach, gdy organy ścigania coraz częściej analizują przestępstwa gospodarcze pod kątem wpływu na rynek i uczciwą konkurencję, posiadanie dobrze funkcjonującego systemu zgodności staje się nie tylko dobrym zwyczajem, ale wymogiem racjonalnego zarządzania ryzykiem prawnym. Jest to zarówno gwarancja możliwości posiłkowania się dokumentami regulującymi zasady działania na wypadek takiego zainteresowania, jak i realny środek dla wdrożenia sprawnych mechanizmów reakcji w firmie.
Ostateczny środek dla przedsiębiorcy
Choć odpowiedzialność karna za naruszenie zasad uczciwej konkurencji jest środkiem ostatecznym, nie należy wykluczać skorzystania z niej. W najbardziej problematycznych przypadkach, kiedy działania przedsiębiorców przekraczają granice etyki i prawa, sięgnięcie po instrumenty karnoprawne jest w pełni uzasadnione. Praktyka pokazuje jednak, że niezbędne jest pogłębianie świadomości prawnej wśród przedsiębiorców i ich doradców, by rozpoznawali zagrożenia na wczesnym etapie oraz przeciwdziałali ich eskalacji. ©℗
Podstawa prawna
Podstawa prawna
• ustawa z 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 1233; ost.zm. Dz.U. z 2025 r. poz. 794)
• ustawa z 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny (Dz.U. z 2025 r. poz. 383)