Nieplanowane rozszerzenie kryminalizacji oraz utrudnienie stosowania środków przymusu bezpośredniego w placówkach dla pacjentów niepsychiatrycznych – takie mogą być konsekwencje wejścia w życie nowelizacji przepisów antydyskryminacyjnych. Ostrzega przed tym w piśmie do przewodniczącej sejmowej komisji nadzwyczajnej ds. zmian w kodyfikacjach rzecznik praw obywatelskich
Opiniowany przez RPO projekt ustawy nowelizującej kodeks karny ma na celu dokonanie zmian w zakresie katalogu znamion przestępstw stosowania przemocy, groźby bezprawnej, publicznego znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej grupy osób lub osoby z powodu jej cech, m.in. takich jak przynależność narodowa, etniczna czy rasowa. Wśród takich cech mają się znaleźć również: niepełnosprawność, wiek, płeć i orientacja seksualna. To rozszerzenie ma zostać wprowadzone także do katalogu okoliczności obciążających branych pod uwagę przy wymiarze kary oraz statuujących występek nawoływania do nienawiści. Według projektodawców nowa regulacja zapewni pełniejszą realizację konstytucyjnego zakazu dyskryminacji, a także realizację międzynarodowych zaleceń.
RPO ma wątpliwości
Według RPO zapewnienie skutecznego mechanizmu umożliwiającego osobom z niepełnosprawnościami zgłaszanie przypadków przemocy, w tym przestępstw z nienawiści, jest pożądane i co do zasady projekt nie budzi zastrzeżeń merytorycznych. Jednak rzecznik ma wątpliwości, czy projektodawca nie zaproponował rozwiązania idącego dalej niż zgłaszane postulaty legislacyjne. Wprowadza się bowiem znamię „w związku z przynależnością” do określonej grupy w miejsce określenia „z powodu jej przynależności” – nie wskazując jednocześnie, o czyją przynależność chodzi. W rezultacie zakres kryminalizacji zostanie rozszerzony na każde zachowanie, którego kontekst sytuacyjny jest powiązany z przynależnością narodową, etniczną, rasową, polityczną lub z innymi wskazanymi cechami, a którego uczestnicy nie muszą mieć żadnej z nich.
Co więcej, zakresem kryminalizacji zostaną objęte również zachowania umyślne skierowane przeciwko każdej osobie, która prezentuje stanowisko związane z zakazem dyskryminacji na tle określonej przynależności lub cechy. Pokrzywdzonym będzie mógł zatem być, w ocenie RPO, każdy, kto stanął w obronie osoby lub grupy osób, którą cechuje określona przynależność narodowa, etniczna, rasowa itd. Może to dotyczyć np. udziału w proteście na rzecz praw osób lub grup z przynajmniej jedną z wyżej wymienionych cech albo udzielania się w internecie czy w mediach na rzecz tych osób.
Kryminalizacja stosowania przymusu bezpośredniego w szpitalach
Ponadto, jak podnosi rzecznik, w razie uchwalenia nowelizacji w obecnym brzmieniu nastąpi ścigana z oskarżenia publicznego kryminalizacja stosowania przymusu bezpośredniego względem pacjentów z niepełnosprawnościami na oddziałach niepsychiatrycznych. To oznacza, że lekarze nie tylko nie uzyskają koniecznej podstawy prawnej dla przymusu bezpośredniego w wymagających tego sytuacjach, co stanowi obecnie lukę prawną, lecz jego zastosowanie będzie wypełniało znamiona czynu zabronionego. Może to, w ocenie rzecznika, doprowadzić do częściowego paraliżu działania placówek medycznych w obawie przed odpowiedzialnością karną. ©℗