Choć już dziś BIG-i są zobowiązane do prowadzenia rejestru zapytań, to w praktyce wielu pytających pozostaje anonimowych, gdyż działają przez pełnomocnika. Po wejściu w życie nowelizacji w rejestrze znajdą się dane zarówno bezpośredniego pytającego, np. pełnomocnika, jak i jego mocodawcy. W ten sposób każda sprawdzana w BIG firma będzie mogła się dowiedzieć, kto ją prześwietlał. To rozwiązanie, choć pozornie działa na korzyść przedsiębiorców, spotkało się z mieszanym odbiorem wśród samych zainteresowanych. Pojawiły się wśród nich głosy mówiące o tym, że sprostanie przez biura nowym obowiązkom będzie trudne, szczególnie gdy się weźmie pod uwagę to, jak wiele pytań, w większości składanych właśnie za pośrednictwem pełnomocników, spływa do nich każdego dnia.

W ustawie przewidziano również obowiązek przejrzystego informowania przez BIG o cenach oferowanych przez te biura usług oraz wprowadzono konieczność zatwierdzania przez ministra ds. gospodarki ich regulaminów działania. Dzięki zmienionym przepisom o dostęp do gromadzonych w BIG informacji będzie mogło wnioskować więcej organów publicznych, np. komendanci wojewódzcy policji, szefowie Żandarmerii Wojskowej i Straży Granicznej.

Ustawa zostanie teraz skierowana do podpisu prezydenta. Następnie nowe przepisy zaczną obowiązywać, w większości po 30 dniach od daty ich ogłoszenia w Dzienniku Ustaw. Wyjątkiem są regulacje dotyczące zmian w rejestrze zapytań do BIG. Ustawodawca przewidział pół roku na ich wdrożenie. ©℗