Mój konkurent biznesowy sprzedaje produkt, który jest bardzo podobny do mojego. Propagując go na rynku, stosuje reklamę porównawczą. Co mogę w takim przypadku zrobić?

Większość przedsiębiorców konkuruje w sposób etyczny, reklamując swoje produkty i usługi, ale zdarzają się przypadki reklamy stanowiącej czyn nieuczciwej konkurencji. Do takiej są zaliczane niektóre rodzaje reklamy porównawczej. Jest ona dozwolona tylko wówczas, gdy nie jest sprzeczna z dobrymi obyczajami. Aby uznać ją za zgodną z nimi, musi spełniać wszystkie przesłanki wskazane w art. 16 ust. 3 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, np. rzetelnie porównywać towary lub usługi, które zaspokajają te same potrzeby lub są przeznaczone do tego samego celu albo w sposób obiektywny porównywać jedną lub kilka istotnych, typowych cech tych towarów i usług, do których może należeć także cena. W praktyce obrotu klasyczna reklama porównawcza, czyli taka, która porównuje dany produkt do innego określonego produktu konkretnego konkurenta, pojawia się stosunkowo rzadko. Znacznie częściej występują reklamy porównujące dany produkt do nieokreślonych „innych” ofert, w tym reklama superlatywna – „nasz produkt jest najlepszy”, „numer 1 wśród…”. I choć taka reklama nie jest reklamą porównawczą, to ma znamiona reklamy nieuczciwej, naruszającej przepisy, zwłaszcza w sytuacji, gdy reklamowany produkt nie ma szczególnych cech wspomnianych w przekazie.

Zgodnie z ustawą o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, jeżeli konkurent stosuje nieuczciwą reklamę, przypisując swojemu produktowi właściwości, których ten nie ma, to przedsiębiorca może zasadnie uznać, że jego interes jest zagrożony lub naruszony – konkurent próbuje bowiem uzyskać nad nim przewagę w sposób niezgodny z prawem. W takim przypadku można wystąpić z pozwem, domagając się zaprzestania stosowania nieuczciwej reklamy wraz z odszkodowaniem oraz żądaniem wydania korzyści uzyskanych przez nieuczciwego konkurenta. Pozew taki można połączyć z wnioskiem o zabezpieczenie powództwa, co może mieć istotne znaczenie zwłaszcza dla wymuszenia rezygnacji z nieuczciwej reklamy.

Można też rozważyć zawiadomienie np. Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów o nieuczciwej reklamie, która może też stanowić naruszenie przepisów regulujących stosowanie reklamy w danym sektorze (jak to ma miejsce w przypadku suplementów diety) lub przepisów dotyczących praw konsumentów – określony rodzaj reklamy może bowiem naruszać ich zbiorowe interesy. W takim przypadku organy państwowe powinny interweniować, co może skutkować zaniechaniem stosowania nieuczciwej reklamy lub nałożeniem na przedsiębiorcę ją stosującego kary pieniężnej. ©℗