W ostatnich dniach 2023 r. marka Uniqlo wystąpiła na drogę sądową z roszczeniami przeciwko modowemu gigantowi z Chin – firmie Shein. Zarzuca mu podrobienie swojej torebki. Szkopuł w tym, że nie każdy projekt może uzyskać ochronę.

Kością niezgody jest popularny model torebki nerki Uniqlo uznawany w opiniotwórczych magazynach poświęconych modzie za produkt roku 2023. A to dlatego, że stosunkowo niewielka torebka o prostym designie jest zdolna pomieścić dużą liczbę przedmiotów. Jak często zdarza się w przypadku tego rodzaju produktów, torebka zyskała niesłychaną popularność dzięki mediom społecznościowym, konkretnie dzięki TikTokowi. W kwietniu 2022 r. użytkowniczka tej platformy, @caitlinphillimore, opublikowała krótki filmik przedstawiający ją w trakcie rozpakowywania torebki Uniqlo. Przedmioty, które zmieściły się w torebce, to: pomadka do ust, opakowanie herbatników, portfel, klucze, ładowarka do telefonu, spinka do włosów, słuchawki nauszne, aparat, buteleczka perfum i tzw. EpiPen. Film miał ponad 1 mln wyświetleń. Obecnie podobną oferuje Shein, wykorzystując zdaniem Uniqlo popularność jej torebki nerki. Przy czym chiński gigant modowy jest powszechnie znany jako producent z branży tzw. fast fashion – gałęzi przemysłu modowego opierającego się na przejmowaniu trendów lansowanych przez znane marki i produkowaniu krótkich serii ubrań o niskich cenach. Na rozstrzygnięcie sporu pomiędzy Uniqlo i Shein – toczącego się przed japońskim sądem – przyjdzie jeszcze poczekać. Na kanwie tej sprawy można jednak postawić pytanie, czy i jak są chronione projekty ubrań i akcesoriów.

Wzór przemysłowy

Najbardziej „intuicyjną” formą ochrony projektów ubrań czy torebek jest ta wynikająca z rejestracji wzoru przemysłowego. W Polsce ochrona ta wynika z ustawy – Prawo własności przemysłowej (dalej: p.w.p.). Zgodnie z jej art. 102 ust. 1 wzorem przemysłowym jest nowa i posiadająca indywidualny charakter postać wytworu lub jego części, nadana mu w szczególności przez cechy linii, konturów, kształtów, kolorystykę, fakturę lub materiał wytworu oraz przez jego ornamentację. Obie przesłanki warunkujące zdolność danego wytworu do jego rejestracji w charakterze wzoru przemysłowego zostały zdefiniowane w kolejnych przepisach ustawy. Mianowicie w myśl jej art. 103 ust. 1 wzór przemysłowy, co do zasady, uważa się za nowy, jeżeli przed datą, według której oznacza się pierwszeństwo do uzyskania prawa z rejestracji, identyczny wzór nie został udostępniony publicznie. Dalsza część tego przepisu stanowi, że wzór uważa się za identyczny z udostępnionym publicznie także wówczas, gdy różni się od niego jedynie nieistotnymi szczegółami. Natomiast indywidualnym charakterem wzór odznacza się wówczas, jeżeli ogólne wrażenie, jakie wywołuje na zorientowanym użytkowniku, różni się od ogólnego wrażenia wywołanego na nim przez wzór publicznie udostępniony przed datą, według której oznacza się pierwszeństwo (art. 104 ust. 1 p.w.p.). W praktyce oznacza to, że nie każdy projekt może uzyskać ochronę.

W branży mody szczególne znaczenie może mieć przesłanka indywidualnego charakteru – przy czym wydaje się, że w obecnych czasach trudno o projekt, który odróżniałby się kształtem czy fakturą od innych dostępnych na rynku w taki sposób, by „zorientowany użytkownik” odróżnił go od innych projektów ubrań. Dodatkową trudność rodzi to, że ochrona wynika z rejestracji wzoru przemysłowego, nie jest więc „automatyczna”, lecz wymaga podjęcia konkretnych działań – dokonania zgłoszenia w Urzędzie Patentowym.

Prawo autorskie

Projekt ubrania czy torebki, który nie jest zarejestrowanym wzorem przemysłowym, może podlegać ochronie także na podstawie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Według art. 1 ust. 1 tego aktu prawnego utworem jest każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci – niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia. Definicja utworu jest szeroka, a ponadto interpretacja przesłanki indywidualnego charakteru zwykle dość liberalna. Przyjmuje się bowiem, że już niewielki stopień „oryginalności” dzieła pozwala uznać, że mamy do czynienia z utworem w rozumieniu przytoczonego przepisu. Dodać należy, że ochrona jest – inaczej niż w przypadku praw własności przemysłowej – automatyczna. Innymi słowy, powstanie praw autorskich nie jest uzależnione od rejestracji utworu, lecz od tzw. ustalenia utworu. Niezależnie od tego wydaje się, że projekty w branży mody będą przejmowały elementy twórcze z projektów już istniejących. W potencjalnym sporze istnieje jednak ryzyko, że przeciwnik będzie podważał to, czy dany projekt stanowi utwór.

Nieuczciwa konkurencja

W przypadku przejmowania cudzych projektów podstawą roszczeń mogą być też przepisy ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Nie przyznają one wprawdzie praw podmiotowych konkretnym przedsiębiorcom, jednak przewidują, iż określone działania w relacjach pomiędzy przedsiębiorcami stanowią czyny nieuczciwej konkurencji, zaś ich popełnienie skutkuje przyznaniem określonych w tej ustawie roszczeń podmiotom, na których szkodę te czyny popełniono. Przejmowanie cudzych projektów może stanowić tzw. niewolnicze naśladownictwo, o którym mowa w art. 13 wspomnianej ustawy. Częściej jednak można mieć do czynienia z tzw. pasożytnictwem, a więc czynem wywodzonym z art. 3 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji i polegającym na wykorzystywaniu cudzych osiągnięć do promocji własnej marki czy produktu.

Podsumowując, zarówno naruszenie praw do wzoru przemysłowego, jak i autorskich praw majątkowych oraz popełnienie czynów nieuczciwej konkurencji daje możliwość żądania zaniechania naruszeń oraz może skutkować odpowiedzialnością finansową naruszycieli. Ponadto wiele instytucji procesowych, w szczególności wniosek o zabezpieczenie roszczeń, umożliwia zatrzymanie dystrybucji spornych produktów. ©℗