Przepisy, które mają promować naprawianie towarów, są już gotowe do negocjacji między Parlamentem Europejskim, Radą i Komisją Europejską. W ubiegłym tygodniu mandat negocjacyjny w sprawie dyrektywy o prawie do naprawy przyjęła Rada UE, a wcześniej swoje stanowisko przegłosował europarlament. Pierwsze spotkanie w ramach trialogu zaplanowano na 7 grudnia. Celem nowej regulacji jest zwiększenie liczby reperacji towarów – zarówno w trakcie okresu gwarancyjnego, jak i po jego zakończeniu.

Z badania przeprowadzonego przez Komisję Europejską wynika, że 77 proc. obywateli państw UE wolałoby naprawiać posiadane urządzenia i sprzęty niż kupować nowe. Problem w tym, że tego typu usługi są kosztowne albo tak trudno dostępne, że ostatecznie uszkodzone lub zepsute przedmioty są wyrzucane. Tej sytuacji ma zapobiec zobowiązanie sprzedawców do oferowania konsumentom bezpłatnej naprawy zakupionego sprzętu w okresie gwarancji.

Wyjątkiem będą przypadki, gdy reparacja miałaby się okazać droższa od wymiany, niewykonalna lub niewygodna dla klienta. W odniesieniu do określonych produktów – np. pralek, odkurzaczy, smartfonów, rowerów – producenci będą mieli obowiązek naprawy nawet poza okresem gwarancji. Ponadto poprawki Rady UE zobowiązują producentów do dokonywania napraw w rozsądnym terminie oraz – o ile nie będą one bezpłatne – za rozsądną cenę.

Będą też musieli informować konsumentów o prawie do naprawy i związanym z tym wydłużeniem okresu gwarancji. Według europosłów powinna się ona przedłużać o rok od momentu naprawy. Rada UE sugeruje sześć miesięcy, z możliwością zwiększenia tego okresu przez państwa członkowskie.

Przejrzystość warunków i cen napraw będzie zapewniał europejski formularz informacji o naprawie – z takimi rubrykami jak opis wady, sposób i cena renowacji oraz orientacyjny czas potrzebny na jej dokonanie. Formularz trzeba będzie udostępniać nieodpłatnie, chociaż konsument może zostać poproszony o pokrycie kosztów usługi diagnostycznej. Zawarte w nim warunki będą wiążące przez 30 dni kalendarzowych (strony mogą się zgodzić na przedłużenie tego okresu).

Dla ograniczenia formalności w odniesieniu do małych podmiotów świadczących usługi napraw Rada UE zaproponowała, by formularz był dla nich dobrowolny (chyba że jako producenci mają obowiązek naprawy towaru).

Znalezienie lokalnych warsztatów naprawczych mają ułatwiać odpowiednie internetowe platformy, które według KE i europarlamentu powinny powstać we wszystkich państwach członkowskich. Rada proponuje natomiast utworzenie w tym celu jednej europejskiej platformy. Jak uzasadnia, poprawi to dostępność i ułatwi świadczenie usług transgranicznych. Niezależnie od tego nadal będzie też można uruchamiać platformy krajowe. ©℗