Ministerstwo Rozwoju i Technologii pracuje nad projektem ustawy o wyrobach zawierających azbest. To odpowiedź na apel rzecznika praw obywatelskich, który po analizie trafiających do niego skarg zwrócił uwagę resortowi, że jak nie zmienimy przepisów, to materiał ten pozostanie z nami dłużej, niż planowano.

Z informacji MRiT wynika, że trwałość stosowanych głównie w latach 60. do 80. płyt azbestowo-cementowych szacuje się na ok. 30 lat. Oznacza to, że możliwość ich bezpiecznego użytkowania dobiegła już końca, a mimo to nadal mamy pokryte nim dachy, elewacje, rury czy instalacje. „Należy zatem stwierdzić, że każdy wyrób zawierający azbest w zasadzie wymaga wymiany” – pisze Waldemar Buda, minister rozwoju i technologii, w swojej odpowiedzi dla RPO. I zapewnia, że wiele w tej kwestii się dzieje.

Przeszkodą do szybszych działań jest brak pieniędzy. Właściciele budynków chętnie zmieniliby pokrycie dachu, ale nie mają za co. RPO proponuje rozważanie możliwości odliczenia od podstawy opodatkowania wydatków na wymianę dachów z niebezpiecznym materiałem.

Ministerstwo ma nadzieję, że gdy w UE zakończą się prace nad zmianą dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2009/148/WE z 30 listopada 2009 r. w sprawie ochrony pracowników przed ryzykiem związanym z narażeniem na działanie azbestu w miejscu pracy, pojawią się unijne fundusze na ten cel.

Dziś to rozporządzenie ministra gospodarki, pracy i polityki społecznej (Dz.U. z 2004 r., nr 71 poz. 649) reguluje postępowanie z tym szkodliwym dla ludzi, środowiska i zwierząt materiałem. Zobowiązuje ono do sporządzenia oceny możliwości bezpiecznego użytkowania elementów z azbestem właściciela lub zarządcę nieruchomości. „Nie musi to być osoba ze specjalistyczną wiedzą. A wyniki oceny przekładają się na tzw. stopień pilności usunięcia wyrobu z azbestu. (…)” – pisze RPO.

Dodatkowo 18 września 2010 r. ustał obowiązek przekazywania oceny organowi nadzoru budowlanego, który może z urzędu wydać decyzję o usunięciu azbestu, ale do tego potrzebuje odpowiedniej wiedzy. MRiT analizuje, jak kwestię ocen rozwiązać w ustawie o wyrobach azbestowych, by przyspieszyć pozbywanie się niebezpiecznego materiału.©℗