Przedsiębiorca prowadzący skład podatkowy odpowiada za rozliczenie daniny od wyrobu, który bez jego wiedzy został nielegalnie wyprowadzony z procedury zawieszenia poboru akcyzy. Tak wynika z ubiegłotygodniowego wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE.

Dotyczył on wprawdzie przepisów włoskich, ale ma znaczenie także dla naszego kraju. TSUE odnosił się bowiem do regulacji akcyzowych, które są ujednolicone we wszystkich krajach unijnych.

Chodziło o spółkę, która zajmowała się magazynowaniem i transportem produktów naftowych. W okresie od sierpnia 2005 r. do czerwca 2006 r. jako uprawniony właściciel składu podatkowego wysłała za granicę 196 przesyłek z olejami mineralnymi (olejem napędowym i benzyną) w ramach systemu zawieszenia podatku akcyzowego. Odbiorcą był podmiot z siedzibą w Słowenii.

Na każdą z przesyłek wystawiono administracyjny dokument towarzyszący w czterech egzemplarzach. Kontrahent zwrócił spółce swoje egzemplarze z umieszczonymi na nich potwierdzeniami odbioru towarów i pieczęciami, które miał złożyć organ celny. Włoski fiskus nabrał jednak podejrzeń i poprosił o pomoc swój słoweński odpowiednik.

Wyrób wyprowadzony niezgodnie z prawem z systemu zawieszenia poboru akcyzy nie spełnia definicji ubytku

W rezultacie okazało się, że aż 161 z tych przesyłek nie trafiło do Słowenii, a więc w każdym z tych przypadków doszło do oszustwa. Włoski fiskus uznał w związku z tym, że przesyłki zostały dopuszczone do konsumpcji na terytorium Włoch, gdzie doszło do nieprawidłowości. Spółka powinna więc uregulować należną od nich akcyzę na kwotę ok. 2,7 mln euro.

Co więcej, przeciw jej przedstawicielom wszczęto postępowanie karne w sprawie sfałszowania celnych dokumentów przewozowych. Zostało ono jednak umorzone, bo uznano, że czyn zabroniony popełniła osoba trzecia.

Kradzież to siła wyższa?

Fiskus nadal jednak domagał się zapłaty zaległej daniny.

Spółka odwołała się od jego decyzji, wskazując na art. 14 ust. 1 dyrektywy 92/12, zgodnie z którym powinno jej przysługiwać zwolnienie z podatku w przypadku utraty lub zniszczenia wyrobów na skutek czynników losowych lub siły wyższej.

Spór trafił aż na wokandę włoskiego sądu kasacyjnego, który zawiesił postępowanie i zadał pytanie prejudycjalne. Zapytał, czy nawet w sytuacji, gdy do bezprawnego wyprowadzenia towaru ze składu podatkowego doszło na skutek działania podmiotu trzeciego, a właściciel składu podatkowego działał w dobrej wierze, nie może on się uwolnić od ciążącej na nim odpowiedzialności. Innymi słowy – czy nawet w takiej sytuacji powinien zapłacić podatek.

Niewinny zapłaci zaległość

TSUE orzekł, że tak. Przypomniał, że zwolnienie z daniny na podstawie art. 14 ust. 1 dyrektywy 92/12 przysługuje, gdy do ubytku wyrobu akcyzowego dojdzie na skutek działania siły wyższej lub czynników losowych. Ubytkiem takiego wyrobu, objętego systemem zawieszenia poboru akcyzy, jest co do zasady „zniknięcie wyrobu w trakcie jego produkcji, przetwarzania, przechowywania lub przemieszczania”.

Musi to więc oznaczać faktyczną niemożność dopuszczenia wyrobu do konsumpcji, o czym, zdaniem TSUE, nie ma mowy w opisanej sytuacji. Wyrób wyprowadzony niezgodnie z prawem z systemu zawieszenia poboru akcyzy nadal pozostaje bowiem w obrocie handlowym Unii Europejskiej, a więc nie spełnia definicji ubytku. Skoro tak, to nie zostały spełnione łącznie oba warunki określone w art. 14 ust. 1 dyrektywy 92/12 i właścicielowi składu podatkowego nie przysługuje zwolnienie – orzekł TSUE. Na poparcie swojego stanowiska przywołał inny swój wyrok – z 10 czerwca 2021 r. (sygn. C-279/19).©℗

orzecznictwo