Miliard złotych – tyle wynosi budżet na laptopy dla czwartoklasistów. Rząd chce, by na jesieni każde dziecko, które rozpocznie naukę w tej klasie, otrzymało własny komputer osobisty. Łącznie potrzeba więc ok. 375 tys. urządzeń. Aby wynegocjować z dostawcami jak najlepsze warunki, zakup urządzeń zlecono Centrum Obsługi Administracji Rządowej. Ma ono przeprowadzić przetarg, a później także rozdysponować laptopy między uczniów. Jak twierdzi sekretarz stanu w KPRM Janusz Cieszyński, to największy przetarg na komputery przenośne na świecie.
Nic dziwnego, że firmy przymierzają się do zaciekłej walki. Jak informował DGP, już na tym wstępnym etapie odwołania wniosło pięciu wykonawców. Dwa z nich znalazły finał przed Krajową Izbą Odwoławczą – złożyły je GoCloud Polska sp. z o.o. oraz Advanced Micro Devices (Poland) sp. z o.o. Zainteresowanych rozstrzygnięciem było jednak znacznie więcej – łącznie zgłoszono kilkanaście przystąpień.