Znaczne zaostrzenie kar za utrudnianie klientom reklamacji, objęcie ochroną osób niebędących konsumentami oraz wzmocnienie uprawnień organu – takie zmiany szykuje rząd.
Znaczne zaostrzenie kar za utrudnianie klientom reklamacji, objęcie ochroną osób niebędących konsumentami oraz wzmocnienie uprawnień organu – takie zmiany szykuje rząd.
Na stronach Rządowego Centrum Legislacji właśnie opublikowano projekt nowelizacji ustawy o rozpatrywaniu reklamacji przez podmioty rynku finansowego i o Rzeczniku Finansowym (nr z wykazu UD317), w wersji po poprawkach komisji prawniczej. W głównej mierze projekt dotyczy zmian w strukturze Biura Rzecznika Finansowego (RF) oraz Funduszu Edukacji Finansowej, którego środki przeznaczane są na podnoszenie kompetencji finansowych społeczeństwa.
Pełnomocników najbardziej interesuje jednak istotne zaostrzenie kar nakładanych przez RF za utrudnianie reklamacji oraz rozszerzenie kompetencji organu na ochronę osób niebędących konsumentami. Po wejściu w życie przygotowywanych przepisów pozycja RF znacząco się wzmocni, a pracownicy jego biura będą coraz częstszymi gośćmi na salach sądowych.
W projekcie zawarto propozycję zwiększenia wysokości kary pieniężnej ze 100 tys. zł na 1 mln zł, którą RF może nakładać na podmioty rynku finansowego naruszające ustawowe obowiązki. Przykładowo chodzi o niezamieszczanie w umowie zawartej z klientem informacji na temat procedury reklamacji, a także utrudnianie mu realizacji jego praw albo nieprzekazywanie żądanych przez RF dokumentów. W uzasadnieniu do projektu czytamy, że zmiana wysokości kary ograniczy chęć podmiotów do ignorowania żądań konsumentów i rzecznika finansowego.
W projekcie nowelizacji zawarto również pomysł umożliwienia nakładania kar na podmioty rynku finansowego niebędące stroną umowy, które naruszają obowiązek przekazania informacji o procedurze reklamacji. Sankcje mają też grozić podmiotom uchylającym się od obowiązku udziału w postępowaniu polubownym.
Informacje o nałożonych przez RF karach mają być zaś publikowane na jego stronie internetowej, co stanie się dodatkowym elementem prewencyjnym wobec ewentualnych naruszeń.
Inną planowaną zmianą jest rozszerzenie ochrony RF na osoby niebędące konsumentami.
Zgodnie z obowiązującym art. 26 ustawy o rozpatrywaniu reklamacji przez podmioty rynku finansowego i o Rzeczniku Finansowym (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 187 ze zm.; dalej: ustawa o RF) RF może wytoczyć powództwo na rzecz klientów podmiotów rynku finansowego w sprawach dotyczących nieuczciwych praktyk rynkowych. Takie praktyki mogą dotyczyć wyłącznie konsumentów, więc siłą rzeczy RF może chronić tylko tę grupę.
W projekcie zaproponowano nowe brzmienie tego przepisu. Zgodnie z nim rzecznik, w związku z realizacją swoich zadań, mógłby żądać wszczęcia postępowania w sprawach cywilnych na rzecz klientów podmiotów rynku finansowego.
Zgodnie z uzasadnieniem projektu zmiana ta umożliwiłaby skuteczne i pełne wykonywanie przez RF kompetencji procesowych. Naruszenia, jakie są powodem spraw sądowych, nie zawsze dotyczą bowiem nieuczciwych praktyk rynkowych i dotykają nie tylko konsumentów - za przykład podano poszkodowanych dochodzących roszczeń z umowy ubezpieczenia OC.
Szymon Jelonek, radca prawny z zespołu ds. litygacji finansowej Kancelarii SPCG, przyznaje, że przykład OC pozornie stanowi sensowne uzasadnienie dla rozszerzenia kompetencji rzecznika. Rzecz w tym, że objęcie ochroną osób niebędących konsumentami spowodowałoby, że z ochrony rzecznika mogliby korzystać również profesjonalni inwestorzy, np. lokujący pieniądze w funduszach inwestycyjnych zamkniętych.
- To wylewanie dziecka z kąpielą. Zmiana wpisywałaby się też w ryzykowny trend coraz częstszego zrównywania inwestorów z konsumentami - wskazuje mec. Jelonek.
Tłumaczy, że do tych pierwszych stosuje się przepisy i obowiązki informacyjne, np. wynikające z dyrektywy MiFID II czy ustawy o obrocie instrumentami finansowymi. Inwestor co do zasady jest uznawany za osobę świadomie korzystającą z bardziej skomplikowanych instrumentów finansowych i nie powinno się go traktować tak samo jak przeciętnego konsumenta.
- Postawienie sprawy inaczej mogłoby podważyć stabilność relacji łączących klientów realizujących swoje cele inwestycyjne, a nie konsumpcyjne, z instytucjami finansowymi - uważa radca prawny.
Proponowane zmiany są tym istotniejsze w kontekście pozostawienia uprawnień prokuratorskich rzecznikowi.
- Ten fakt nie budzi wątpliwości, gdy RF może interweniować tylko w ściśle określonych przypadkach i w ochronie konsumentów. Po przyjęciu nowych przepisów kompetencje urzędu drastycznie by się jednak wzmocniły - uważa prawnik.
Co więcej, nowe brzmienie art. 26 miałoby zmienić zasadę, że RF przystępuje do postępowania za zgodą strony. Zgodnie z propozycją projektodawcy rzecznik mógłby „wziąć udział w każdym toczącym się postępowaniu cywilnym, jeżeli według jego oceny wymaga tego ochrona praw klientów podmiotów rynku finansowego”. Klienci nie zawsze występują bowiem po stronie powodowej.
- Teoretycznie trudno sobie wyobrazić sytuację, w której klient nie byłby zadowolony z przystąpienia rzecznika do postępowania. Jednakże proces cywilny charakteryzuje się kontradyktoryjnością i tzw. równością broni. Samodzielne dołączenie organu państwowego do postępowania mogłoby zachwiać tymi zasadami i równowagą stron w postępowaniu - dostrzega mec. Szymon Jelonek.
Warto również zwrócić uwagę na projektowany ust. 2 art. 26 ustawy o RF. Zgodnie z nim rzecznik, w związku z realizacją swoich zadań, mógłby także wziąć udział w każdym toczącym się postępowaniu sądowoadministracyjnym, a także wnieść skargę, skargę kasacyjną, zażalenie lub skargę o wznowienie postępowania, gdyby wymagała tego ochrona praw klientów. W takim przypadku przysługiwałyby mu prawa strony.
- Analiza tej propozycji wydaje się przedwczesna, jako że resort finansów już zgłosił chęć jej usunięcia z projektu - wskazuje mec. Jelonek.
Na marginesie toczą się prace nad innymi projektami zmian w zakresie uprawnień RF. Dwie propozycje złożyły grupy senatorów. Pierwsza (druk senacki nr 774) zakłada możliwość przystępowania rzecznika do postępowań grupowych w charakterze reprezentanta grupy (także do tych, które dotyczyłyby szkód wyrządzonych przed wejściem w życie ustawy).
Druga zaś (druk 754) proponuje m.in. ustalenie stałej opłaty w kwocie 1 tys. zł od pisma w sprawach o roszczenia wynikające z czynności podmiotu finansowego podlegającego nadzorowi (z przedmiotem wartości sporu ponad 20 tys. zł), zamiast stosunkowej opłaty w wysokości 5 proc. wartości przedmiotu sporu, która może wynieść nawet 200 tys. zł. Oba projekty 8 września zostały przedłożone Sejmowi.©℗
/>
Etap legislacyjny
Projekt po rozpatrzeniu przez komisję prawniczą
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama