Prezydent Karol Nawrocki wyjątkowo oszczędnie gospodarował tegorocznymi awansami generalskimi, rozbudowując korpus najwyższych oficerów zaledwie o 8 nazwisk. Zupełnie inaczej niż jego poprzednik, któremu zdarzało się awansować rocznie nawet 40 generałów. Teraz do grona tego dołączyło kilku fachowców po zagranicznych misjach.

Tegoroczne awanse generalskie do ostatniej chwili wisiały na włosku, bowiem przedstawiona przez Ministerstwo Obrony Narodowej lista osób miała nie spodobać się w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego. Jak informował Onet, stojący na jego czele prof. Sławomir Cenckiewicz, domagał się dopisania dodatkowych nazwisk.

Skromnie z generałami u prezydenta Nawrockiego

O tym, że nie wszystkie generalskie nominacje były takie, jakie wymarzyłby sobie rząd, jasno dał do zrozumienia premier Donald Tusk. Na dzień przed ich wręczeniem powiedział, iż „nie wszystkie mu się podobały”. Niechęć członków rządu spowodowana miała być wpisaniem na listę nowych generałów dywizji gen. Adama Rzeczkowskiego, kojarzonego jako bliskiego człowieka Antoniego Macierewicza. BBN postawiło na swoim, jednak i tak lista tegorocznych oficerów awansowanych na stopnie generalskie prezentuje się wyjątkowo ubogo.

Nominując zaledwie ośmiu wojskowych, prezydent Karol Nawrocki zszedł poniżej średniej, jaką w minionej dekadzie ustalił Andrzej Duda. Jego poprzednik tylko w ubiegłym roku awansował 12 generałów, a w latach poprzednich liczby te były znacznie wyższe. Jak wyjaśniali wówczas przedstawiciele rządzących, było to konieczne z uwagi na szybko rozbudowującą się armię. I tak w 2023 r. awanse generalskie dostało 23 oficerów, w 2022 – 30, w 2021 – 21, w 2020 – 23, a w 2019 r. 25. Rekordowy był rok 2018, w którym to prezydent Duda podpisał aż 40 awansów, a najskromniejszy 2018 – tylko z jednym awansowanym oficerem.

Obecnie w Wojsku Polskim służby ponad 130 generałów. Trójka awansowanych w tym roku na stopnie gen. dywizji to ludzie z bogatym doświadczeniem międzynarodowym, z których część na misjach zagranicznych zjadła zęby. Do grona tego należy też nowy generał broni, Maciej Klisz.

Nowi generałowie. Specjaliści po misjach

Na najwyższe stanowisko generała broni awansowany został gen. Maciej Klisz, obecnie Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych. Ten doświadczony żołnierz sił specjalnych, zaczynający karierę w 6. Brygadzie Desantowo-Szturmowej w Krakowie, ma za sobą bogatą służbę zagraniczną. Jeszcze w latach 90. kilkakrotnie pojawiał się w składzie PKW w Bośni i Hercegowinie, a następnie jako szef sztabu trafił do Afganistanu. Od 2019 r. brał udział w tworzeniu Wojsk Obrony Terytorialnej, których dowódcą został rok później.

Wśród awansowanych na stopień generała dywizji znalazł się Adam Rzeczkowski, na którego nominację nalegać miał szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, pełniący obecnie funkcję Dyrektora Departamentu Zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi w BBN. Jako absolwent Akademii Marynarki Wojennej i student Akademii Dowódczej MW w Newport w USA, karierę swą rozwijał jako planista polskich kontyngentów wojskowych. Brał udział w przygotowywaniu polskich misji w Iraku, Afganistanie oraz w Republice Środkowej Afryki, a od 2005 r. sam też służył w Iraku. Odpowiadał tam za mało znany epizod polskich sił na obcej ziemi, planując działania irackiej Marynarki Wojennej i piechoty morskiej w operacjach w północno-arabskiej części Zatoki Perskiej.

Nowym generałem dywizji został też gen Mirosław Polakow, który karierę zaczynał w piechocie górskiej. Już w 2003 r. wylądował w Kosowie, pełniąc funkcję szefa sztabu polsko ukraińskiego batalionu. Kilka lat później dowodził polsko-litewskim batalionem sił pokojowych, a w roku 2008 został dowódcą zgrupowania bojowego PKW w Afganistanie. Obecnie jest Zastępcą Szefa Sztabu Naczelnego Dowództwa Sojuszniczych Sił w Europie (SHAPE) Sojuszniczego Dowództwa Operacyjnego (ACO).

Zupełnie inną ścieżkę kariery obrał kolejny z nowych generałów dywizji, gen. Krzysztof Zielski. Służbę zaczynał w jednostce łączności w Skierniewicach, skąd szybko trafił do Wojskowego Biura Kryptograficznego. Tam zaangażował się w prace nad projektowaniem i i wdrażaniem w Wojsku Polskim mechanizmów ochrony łączności niejawnej NATO do narodowych systemów i sieci teleinformatycznych. W latach 2004-2007 pełnił obowiązki Zastępcy Attaché Obrony, Wojskowego, Morskiego i Lotniczego przy Ambasadzie RP w Waszyngtonie. Dziś pełni funkcję Zastępcy Szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego.

Do generalskiego grona dołączyło w tym roku też czterech dotychczasowych pułkowników: Norbert Chojnacki – Dowódca 2 Skrzydła Lotnictwa Taktycznego, Mariusz Kubarek – Zastępca Dyrektora Centrum Operacyjnego MON, Mieczysław Malec – Szef Pionu Operacyjnego ds. NATO – Zastępca Polskiego Przedstawiciela Wojskowego przy Komitetach Wojskowych NATO i UE i Wacław Samocik – Dowódca 2 Brygady Zmechanizowanej.